Polska przed finałem DMŚJ. Rafał Dobrucki: Jedziemy w roli faworytów

W środę reprezentacja Polski wyruszyła w podróż na finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów do Australii. Zdaniem Rafała Dobruckiego Polacy pojadą w Mildurze w optymalnym składzie i będą faworytami turnieju.

Przed rokiem w duńskim Slangerup Biało-Czerwoni sięgnęli po złote medale. Nic więc dziwnego, że wybierają się na Antypody z bojowym nastawieniem. - Nie ma co ukrywać, że jedziemy tam w roli faworytów. Wiemy jednak, że nie będą to łatwe zawody. Wszystko powinno rozstrzygnąć się między nami, Duńczykami i Australijczykami. Ci ostatni będą na pewno groźni, bo posiadają handicap własnego toru - przyznał Rafał Dobrucki w rozmowie z naszym portalem.

W składzie reprezentacji Polski znaleźli się Bartosz Zmarzlik, Paweł Przedpełski, Maksym Drabik i Piotr Pawlicki. Zdaniem trenera to najlepsze możliwe zestawienie młodzieżowców. - Zabieram do Australii optymalną kadrę naszych juniorów. Każdy z chłopaków zasłużył w tym sezonie na powołanie. Piotrek Pawlicki i Bartek Zmarzlik mają za sobą świetny sezon, który zwieńczyli awansem do Grand Prix. Paweł Przedpełski miał co prawda trochę problemów zdrowotnych, ale gdy już jechał, punktował na świetnym poziomie. Czwarty z powołanych, Maksym Drabik to natomiast odkrycie tego sezonu i jego obecność w składzie nie powinna być zaskoczeniem. Ten chłopak w przyszłości może być w kadrze liderem - ocenił Dobrucki.

Jedyną niewiadomą pozostaje to, jak Polacy odnajdą się na nieznanym torze w Mildurze. Pomocny będzie z pewnością zaplanowany na przyszły czwartek trening. - Dla wszystkich przyjezdnych tor będzie pewnego rodzaju zagadką, stąd też Australijczycy mają nad nami w tym względzie przewagę. Dość nietypowo, bo dwa, a nie jeden dzień przed zawodami odbędzie się tam trening. Myślę, że skorzystamy z tego jak należy i odpowiednio się dopasujemy. Tor ma trzysta metrów i nie jest jakoś wybitnie trudny. Jestem spokojny o to, że sobie tam poradzimy - podsumował Dobrucki.

Komentarze (7)
avatar
Rafik SG
22.10.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
będzie w jakiejś tv ? 
avatar
Panna K.
22.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Powodzenia Polacy, będzie dobrze :-)
Nawet pytanie nie o rezultat naszych :-D 
omniscient
21.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zwycięstwo powinno być bezapelacyjne. Wiem że na tym straci dramaturgia no ale z takim składem... 
avatar
yes
21.10.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Dobrze, że polecieli z nastawieniem przedstawionym przez Dobruckiego. Oby swoje aspiracje potwierdzili na australijskim torze.
Będą mieli atrakcyjne: "przygodę" i zawody - powodzenia. 
avatar
sympatyk żu-żla
21.10.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Powodzenia Polacy .Skład jest bardzom dobry i rezultat powinien być znakomity.