Jedziemy do domu w dobrych humorach - Polonia Bydgoszcz vs Lokomotiv Daugavpils (wypowiedzi)

Po meczu bydgoskiej Polonii z Lokomotivem Daugavpils obie strony podkreślały, że był to ciężki mecz, w którym na koniec szczęście uśmiechnęło się do drużyny z Łotwy.

Nikołaj Kokin (trener Lokomotivu Daugavpils): Wszyscy widzieli, że był to ciężki mecz i nie szło w nim łatwo ani naszej drużynie, ani gospodarzom. Chciałbym podziękować swoim zawodnikom, że do końca byli skoncentrowani i wyciągnęli wynik tego meczu. Trochę szczęścia mieliśmy w końcówce, ale taki jest sport. Przed nami jeszcze kilka meczów i zobaczymy jak to się dalej ułoży. Jeśli chodzi o plany po rundzie zasadniczej, to ja nie bardzo mogę się na ten temat wypowiadać - musimy poczekać na spotkanie z prezesem i zarządem, bo to oni wyznaczą nam kolejne cele.
[ad=rectangle]
Jacek Woźniak (trener Polonii Bydgoszcz): Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że spotkanie będzie ciężkie, co potwierdziło się na torze. Końcówka należała do gości i to oni wywożą wygraną. Zabrakło tutaj punktów przede wszystkim Andrieja Kudriaszowa, do tego gdyby nie defekt Patricka Hougaarda w piętnastym wyścigu, to różnie mogło się to ułożyć. Wyniki innych meczów ułożyły się szczęśliwie dla nas, chociaż my na to nie zwracaliśmy aż takiej uwagi. Koncentrowaliśmy się na meczu z Lokomotivem, bo bardzo chcieliśmy pokazać, że mecz z Ostrowem to był wypadek przy pracy. Drużyna z Daugavpils jest jednak bardzo mocna i pokazała to na naszym torze. Być może jeszcze się spotkamy, choć pierwsze miejsce zajmie najprawdopodobniej Rybnik, a my jeśli wejdziemy do play-offów, to z czwartej pozycji. Teraz musimy wygrać za trzy punkty u siebie z Wandą, a także powalczyć w Ostrowie. Wszystko jest możliwe, bo chociażby jak to było w Rybniku - jechaliśmy na pożarcie, a postawiliśmy duży opór. Będziemy się starać i walczyć do końca.

Andrzej Lebiediew (Lokomotiv Daugavpils): Zawsze podobało mi się tutaj jeździć, bo to bardzo fajny tor do ścigania, po przegranym starcie można jeszcze coś zrobić. Dzisiaj to mi się udawało, motor wiózł mnie bardzo szybko, z czego bardzo się cieszę. Plan minimum to było zdobycie punktu bonusowego, udało się coś więcej, z czego się cieszymy i jedziemy do domu w dobrych humorach przed następnym meczem. Nigdy wcześniej w Bydgoszczy nie wygraliśmy, więc skoro teraz nam się to udało, to był to nasz najlepszy wynik w historii na torze Polonii. Dzisiaj szczęście było po naszej stronie.

Robert Miśkowiak (Polonia Bydgoszcz): Nie jestem jeszcze do końca zadowolony z dyspozycji swojej i moich motocykli. Wiem, że stać mnie na więcej i ciężko pracuję, żeby to osiągnąć. Jest lepiej, ale nie ma rewelacji. Cały czas brakuje mi prędkości i tego muszę poszukać. Czeka mnie ciężka praca i przemyślenia, ale cały czas będę dążył do tego, żeby osiągnąć optymalną dyspozycję. Nie myślę po tym meczu o tym, że zapewniłem sobie miejsce w składzie Polonii na kolejne spotkanie, bo nie podchodzę do tego w ten sposób. Stawiam przed sobą jakieś cele i staram się do nich dążyć. Nie były to złe zawody w moim wykonaniu, ale nie były też jakieś szczególnie dobre, dlatego będę się starał, żeby poprawić swoją dyspozycję. Sprowadzam nowe jednostki napędowe, więc czeka mnie ciężka praca z mechanikami.
[event_poll=35182]

Komentarze (39)
avatar
sympatyk żu-żla
28.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Łotysze na ten sezon zmontowali silny skład, Mogą jechać o ex ligę. 
avatar
Skitt
27.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Komentarze Jacka Woźniaka po meczach to możecie już pisać bez rozmowy z nim i tak są zawsze takie same i brzmią jak reklama tamponów.... Ja rozumiem że jest na miejscu i jest tani ale dobry tre Czytaj całość
avatar
WIERNY KIBOL
27.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Bydgoszcz niema szans w 4 
avatar
piechu
27.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda meczu ale nie zawsze jest tak jak powinno. Ja najwiecej bede sie czepiac Kostka bo nie mozna myslec tylko i wylacznie o swojej d....na msc Kudriaszowa tez by sie odechcialo dalszej jazdy Czytaj całość
avatar
drugi łuk POLONII BDG.
27.07.2015
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
Porażka boli To fakt...!!!Walczyliśmy bardzo ambitnie... Szczerze podziwiam naszych zawodników bo wiedząc jaka jest sytuacja klubu spowodowana przez wladze miasta Nic nie odpuszczali BRAWO DLA Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści