Żużel w Rosji to duże święto (wideo)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rosja to kraj, który ma potencjał by być potęgą w żużlu, a obecnie ma tyle imprez co kot napłakał. Dlatego niemal każde żużlowe zawody to wielkie wydarzenie i prawdziwe święto dla kibiców.

W ogromnej terytorialnie Rosji, jeszcze u schyłku lat osiemdziesiątych funkcjonował trójszczeblowy system rozgrywek o drużynowe mistrzostwo kraju. Realia obecnych czasów sprawiają, że o prymat rywalizują tam jedynie trzy kluby. Stąd bierze się tak wielki głód wśród sympatyków żuzlowego sportu, a możliwość udziału w imprezie na stadionie staje się długo oczekiwanym świętem. [ad=rectangle] O zapotrzebowaniu na żużel w Rosji świadczą zapełnione trybuny. Rozgrywany w bieżącym tygodniu w Oktiabrskim półfinał Indywidualnych Mistrzostw Rosji obserwował nadkomplet widzów. Na czwartkową, ligową potyczkę Mega-Łady Togliatti z Wostokiem Władywostok przyszło ponad dziesięć tysięcy ludzi. Kibice są świadkami nie tylko zaciętych wyścigów na torze, ale także wielu dodatkowych atrakcji, o jakie zabiegają organizatorzy.

Przedstawiamy ośmiominutowy reportaż, oddający atmosferę panującą na stadionie im. Anatolija Stiepanowa w Togliatti w trakcie zwykłego, ligowego meczu.

Źródło artykułu: