Mimo wypadku Peter Kildemand był w środę liderem swojej drużyny. Jego zespół - Team Fjelsted pokonał Grindsted Speedway Klub 43:41, a 25-latek wywalczył 16 punktów i bonus w siedmiu wyścigach.
[ad=rectangle]
Skutki wypadku dały się jednak Duńczykowi we znaki. Żużlowiec postanowił, że nie wystąpi w czwartkowym pojedynku Elite League między Swindon Robins a Leicester Lions. Za Kildemanda stosowany był przepis o zastępstwie zawodnika.
Jak poinformowała oficjalna strona rzeszowskiego klubu, niedzielny występ "Pająka" w meczu PGE Stali w Grudziądzu nie jest zagrożony. Kildemand w spotkaniu tym wystąpi z numerem 5.
źródło: stal.rzeszow.pl