MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia Ostrów - ŻKS ROW Rybnik: Pomeczowe hop-bęc

Kto zawiódł, a kto zachwycił w szlagierowym meczu Nice PLŻ. Scott Nicholls na razie rozczarowuje w MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii. Holta jest pewnym punktem ekipy Marka Cieślaka.

[bullet=hop.jpg]

Lider Holta

Rune Holta urasta do miana lidera MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii. Norweg z polskim paszportem odjechał jak na razie trzy dobre mecze. Był skuteczny zarówno w Daugavpils jak i dwóch spotkaniach na swoim torze. - Cieszy mnie zwycięstwo, bo przecież pokonaliśmy jednego z faworyta rozgrywek. Cały czas jeszcze uczymy się naszego domowego toru, ale z każdym kolejnym meczem lepiej go poznajemy - przyznał Holta.
[ad=rectangle]
Udany debiut Michelsena

Nicklas Porsing zawiódł w dwóch pierwszych meczach ostrowskiej drużyny i naturalnym było to, że szansę otrzymał jego rodak, Mikkel Michelsen. 21-letni Duńczyk w pełni ją wykorzystał, będąc jednym z liderów MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovii. 10 punktów + 1 bonus to debiut, który powinien zapewnić Michelsonowi miejsce w składzie beniaminka na kolejne spotkania.
[event_poll=35150]
Doświadczenie Ułamka i Balińskiego

Sebastian Ułamek i Damian Baliński wielokrotnie dobrze spisywali się na ostrowskim torze. Ten pierwszy w przeszłości trzy razy wygrywał Łańcuch Herbowy Ostrowa. Obaj byli liderami ŻKS ROW Rybnik w meczu z MDM Komputery Dreier ŻKS Ostrovia. Baliński zdobył 12 punktów i potwierdził, że jak na pierwszoligowca jest wciąż bardzo solidnym żużlowcem. Podobnie zresztą, jak Ułamek, który gorzej pojechał dopiero w ostatnim wyścigu, w którym spotkali się najlepsi żużlowcy dnia.

[bullet=bec.jpg]
Bezbarwny Nicholls

Scott Nicholls zawodzi jak na razie swoją nową drużynę. Żużlowiec, który w poprzednim sezonie zaliczał się do czołówki Nice PLŻ, w tym roku wypada blado. Nie dość, że w drugim meczu z rzędu zaliczył taśmę, to na dodatek w wyścigach, w których już rusza ze startu wcale nie bryluje. - Byłem szybki na trasie, ale miałem problemy na starcie. Na dodatek startowałem z mniej korzystnych pól startowych. To jednak żadne wytłumaczenie. Wiem, że powinienem lepiej punktować. Najważniejsze, że zespół wygrał i moja słabsza dyspozycja nie miała konsekwencji na wynik drużyny - powiedział Brytyjczyk.

Komentarze (37)
avatar
KejDżej
19.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pomeczowe hop-bęc,Gollob dno! Wodniczak szukaj młodzieżowca. 
avatar
Borysek ROW
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby Rybnik teraz pokazał Gnieźnie bo będzie źle. 
avatar
wojtas ROW RYBNIK
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Byłem w Ostrowie pierwszy raz i musze powiedzieć że stadionik macie fajny nawet lepszy moim zdaniem od Bydgoszczy, bo tam jak bedzie okazja jechać jeszcze raz to bede musiał zabrać ze sobą LORN Czytaj całość
avatar
Lubawa Litex
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
avatar
sympatyk żu-żla
18.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Każdy jest panem na swoim torze.Goście jak wygrają lub zremisują to mają szczęście. Tak było i na tym meczu.