Po sezonie 2013 Jacek Ziółkowski odszedł z lubelskiego klubu. Jak się jednak okazało, przerwa od czarnego sportu potrwała tylko rok i podczas nadchodzących rozgrywek Ziółkowski znów będzie kierownikiem drużyny z Lublina.
[ad=rectangle]
- Nazwijmy to tak, że będę pomagał podczas meczów ligowych i starał się służyć swoja radą. Za namową prezesa Andrzeja Zająca i trenera Jurka Głogowskiego zgodziłem się na taką pomoc, choć w tej chwili czas nie bardzo pozwala mi na to, żeby poświęcić się żużlowi tak, jak przez ostatnie 30 lat. Powiedziałem, że na pewno będę na wszystkich meczach ligowych u siebie i w miarę możliwości postaram się "obskoczyć" wszystkie spotkania wyjazdowe. Jak czas pozwoli, to może wyjdzie z tego coś więcej... - przyznał zainteresowany w rozmowie z Dziennikiem Wschodnim.
Na co będzie stać KMŻ Motor Lublin w nadchodzącym sezonie? - Uważam, że jeżeli bawimy się w sport, to trzeba mówić o zwycięstwach. Nie można stawiać sobie celu, że będziemy w środku tabeli. W każdym meczu chcemy jechać o zwycięstwo. Taki jest cel na cały sezon - dodał Ziółkowski.
źródło: Dziennik Wschodni