ŻKS ROW Rybnik prosi o zwolnienie z finału MPPK

GKSŻ czeka jeszcze z wyznaczeniem nowego terminu finału MPPK. - Jeśli nie pojedziemy w niedzielę, to innego terminu nie będzie - twierdzi Ireneusz Maciej Zmora.

Zaplanowany na piątek finał MPPK w Gorzowie Wielkopolskim nie dojdzie do skutku z powodu bardzo złego stanu toru i niekorzystnych prognoz pogody. Nowy termin musi wyznaczyć GKSŻ. - Nie ma tak naprawdę innej opcji niż jazda w niedzielę. To jedyny możliwy termin, który w dodatku odpowiada wszystkim uczestnikom tej imprezy - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Ireneusz Maciej Zmora.

[ad=rectangle]

Żużlowa centrala ma jednak pewne wątpliwości, ponieważ niedzielny termin eliminuje z udziału w MPPK klub z Rybnika. Na ten dzień został bowiem zaplanowany pierwszy z meczów barażowych o utrzymanie w Nice PLŻ. Z naszych informacji wynika jednak, że rybnicki klub poprosił GKSŻ, by zwolnić go z występu w gorzowskim turnieju właśnie z powodu planowanej rywalizacji ze Speedway Wandą Instal Kraków. - Też docierają do nas takie informacje i dlatego wnioskujemy, żeby wyznaczyć termin na niedzielę. Przed zimową przerwą będziemy mieć naprawdę duży problem ze znalezieniem innego, równie dogodnego terminu. W kolejny piątek mamy spotkanie z członkami Business Speedway Club, którzy wspierali Stal Gorzów w mijającym sezonie i tego bardzo ważnego dla nas spotkania nie możemy przełożyć. A w sobotę odbywa się duża impreza w mieście pod hasłem "Gorzów wita Mistrzów Polski" po której zawodnicy rozjeżdżają się na wcześniej zaplanowane wakcje. Jeżeli chcemy, aby finał MPPK odbył się przy licznej widowni to innego terminu niż najbliższa niedziela nie ma - podkreślił Zmora.

Decyzję GKSŻ w sprawie finału MPPK powinniśmy poznać w ciągu najbliższych godzin.

Źródło artykułu: