Indywidualny Mistrz Europy Juniorów wielokrotnie podkreślał, że stawia na rozwój i chce startować w zespole, który mu go zapewni. - Nie ukrywam, że miałem kilka propozycji z zespołów ekstraligowych oraz innych klubów pierwszoligowych. Postawiłem na rozwój. Chciałem też podejść bardziej poważnie do tego, co robię i zdecydowałem się przejść na kontrakt zawodowy. W Grudziądzu doszliśmy do porozumienia. Myślę, że osiągnąłem dosyć dobre warunki i cieszę się, że zostałem w Grudziądzu. Mam nadzieję, że moje wyniki będą jeszcze lepsze - mówi zadowolony Mroczka.
GTŻ Grudziądz przedstawił ofertę na podobnym poziomie do tych z ekstraligi i młody zawodnik bardzo zadowolony jest z warunków kontraktu. - Naprawdę zostałem dużo od tego klubu na przyszły sezon, bo praktycznie cały sprzęt. Jeżeli chodzi o resztę, to muszę działać ze sponsorami, dlatego szukam darczyńców, którzy będą chcieli mi pomagać w przyszłym sezonie. Wydaje mi się, że osiągnąłem dobry wynik i powinno mi być dużo łatwiej o pozyskanie jakichkolwiek sponsorów, także będę szukał. Do przyszłego sezonu przygotuje się jak najlepiej, żeby osiągnąć jeszcze lepszy wynik - optymistycznie twierdzi zawodnik.
Mroczka, oprócz dobrej jazdy w meczach ligowych, ma zamiar poprawić swoje osiągnięcia indywidualne. - Chciałbym stanąć na podium Indywidualnych Mistrzostw Polski Juniorów i awansować do finału Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów, ale zobaczymy jak wyjdzie. Poza tym chcę zdobywać jak najwięcej punktów dla grudziądzkiej drużyny. Wydaje mi się, że będę jeździł dużo biegów i chciałbym osiągnąć jak najwyższą średnią biegopunktową.
W ubiegłym sezonie Artur Mroczka tworzył zgraną parę z Kamilem Brzozowskim. Popularny "Brzózka" od przyszłego sezonu będzie startował w gronie seniorów. Z kim chciałby startować w jednej parze Drużynowy Mistrz Świata Juniorów? - Klub ma swoje plany odnośnie zawodników. Wydaje mi się jednak, że będzie taki żużlowiec, z którym ułoży mi się współpraca i będziemy pierwszy bieg wygrywać, podobnie jak to często miało miejsce w mijającym sezonie.
Czego można życzyć przed nadchodzącym sezonem utalentowanemu grudziądzaninowi? - Przede wszystkim dużo zdrowia, oby omijały mnie kontuzje, oraz szczęścia. Poza tym chciałbym jak najwięcej jeździć. Przy okazji chciałbym podziękować panu Zdzisławowi Cichorackiemu za wszelką pomoc - kończy Mroczka.