Rzeszowski tor zawsze mi pasuje - XXX Memoriał im. Eugeniusza Nazimka (wypowiedzi)

Zwcyięstwem Grigorija Łaguty zakończył się jubileuszowy Memoriał Nazimka. - Rzeszowski tor zawsze mi pasuje - przyznał żużlowiec, który jest poważnym kandydatem by jeździć w Rzeszowie za rok.

Grigorij Łaguta (KantorOnline Viperprint Włókniarz Częstochowa, I miejsce): Jestem bardzo zadowolony z przebiegu tych zawodów. Wrażenia są bardzo fajne. Rzeszowski tor zawsze mi pasuje. Dziękuję całemu mojemu teamowi, który dobrze pracuje.
[ad=rectangle]
Sebastian Ułamek (GKM Grudziądz, II miejsce): Nie wiadomo jak potoczyłby się finał, gdyby nie został przerwany. Mogło być różnie. Grisza się troszkę zagubił, a ja objąłem prowadzenie. Powiem szczerze, że jest mi łatwiej uciekać niż gonić. W powtórce zająłem drugie miejsce, ale i tak jestem zadowolony. Ten tor przypominał trochę zeszłoroczne Mistrzostwa Europy. Nawet gospodarze mieli tutaj problemy. Szczególnie pierwszy łuk był trudny.

Adrian Miedziński (Unibax Toruń, III miejsce): Bardzo mocno przepracowałem ostatnie dwa tygodnie. Sprawdzałem wszystko, by przyszły rok zaczął się bez problemów. Spróbowałem przeróżnych ustawień i powoli zaczyna to fajnie funkcjonować. W finale minąłbym Sebastiana Ułamka, gdyby zostawił mi troszkę miejsca. Musiałem jednak przymknąć gaz. Sebastian miał bardzo długie wejście w łuk i robiłem wszystko, by na niego nie wpaść.

Dawid Lampart (KMŻ Lublin, IV miejsce): Szkoda jednej taśmy w fazie zasadniczej. Może gdyby nie ona, to od razu znalazłbym się w finale. Koniec końców i tak ten finał osiągnęliśmy. Niestety, ale tam spotkała mnie złośliwość rzeczy martwych. Urwał mi się tylni łańcuszek i nie mogłem ruszyć ze startu. Takie życie. Jeśli chodzi o nierówną nawierzchnię, to nie ma się co dziwić. W Rzeszowie były opady i ciężko było ten tor przygotować. Najważniejsze, że wszyscy cało zakończyli te zawody.

Komentarze (23)
avatar
Daniel Urbańczyk
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Masz honor nie przyjeżdżaj juz do Częstochowy 
avatar
Daniel Urbańczyk
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Powodzenia w nowym klubie po co masz jechać w memoriale dzikowskiego i czarnego to byli ludzie zawsze za klubem a nie za kasą 
avatar
Daniel Urbańczyk
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Jak odejdziesz nie ma powrotu tylko pamiętaj jak kibice zbierali byś został a teraz co dać nogę gdzie więcej dają dawniej jeździli dla klubu teraz dla pieniędzy sport już nie jest jak dawniej 
avatar
Daniel Urbańczyk
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Do końca kariery we Włókniarzu fajne słowa teraz ucieka niech tak będzie oby już nigdy nie wrócił do nas Jeszcze się dobudujemy i pokażemy silę lwa 
avatar
Staruch88
4.10.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tor był az taki lipny jak wszyscy piszą i mówią? Przed niedzielą nie dobry prognostyk. Pozdr z Łdz.