- Gorąco zapraszam na niedzielny mecz z Unibaksem Toruń, w którym wystąpimy w najmocniejszym składzie. Oczekiwania finansowe wobec wszystkich zawodników zostały przez zarząd spełnione. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby tak się stało i mogę oznajmić, iż osiągnęliśmy sukces. Nie ma między zarządem a zawodnikami żadnych nieporozumień, czy niesnasek. Pierwsi zawodnicy przed meczem przyjadą w piątek. Jednym z nich będzie Grigorij Łaguta. W sobotę natomiast najpierw odwiedzimy dzieci w szpitalach z okazji dnia dziecka, natomiast później odbędzie się oficjalny trening - przekazał p.o. prezesa Włókniarza, Dariusz Śleszyński.
[ad=rectangle]
Mimo tych zapewnień, niektórzy wciąż mają wątpliwości co do obecności w niedzielę Grigorija Łaguty, głównie ze względu na to, że Rosjanin został awizowany w składzie Lwów z numerem 12. Kapitan Włókniarza rozwiewa spekulacje. - Tak, jadę w meczu. Tylko dla swoich kochanych kibiców - napisał nam w krótkim SMSie "Grisza", który jest w drodze powrotnej ze Szwecji, gdzie we wtorek wystartował w spotkaniu Elitserien.
Grigorij Łaguta potwierdza start przeciwko Unibaksowi!
KantorOnline Włókniarz Częstochowa awizował skład na niedzielny mecz z Unibaksem Toruń. Lwy desygnowały najsilniejsze zestawienie. Klub zapewnia, że nie dojdzie w nim do zmian.
"Kocham klub i kibicow" - ja tez bym kochal