W tym artykule dowiesz się o:
Unibax Toruń A.D. 2014 to zespół pełen żużlowców, którzy zmagali się z poważnymi urazami w zeszłym roku. Nowy sezon pod tym względem nie jest jak na razie bardziej szczęśliwy, gdyż w ekipie z grodu Kopernika mecze opuszczone z powodu kolejnych kontuzji mają już za sobą i Emil Sajfutdinow, i Darcy Ward. Właśnie powrót na tor tego ostatniego będzie tym, co szczególnie zainteresuje w niedzielę toruńskich kibiców. Australijczyk w polskiej lidze wystąpił ostatnio w Zielonej Górze, a po meczu w gorzkich słowach twierdził na Twitterze, że został poddany presji ze strony klubu i nie miał właściwie wyjścia - musiał jechać mimo urazu. Sprawa zrobiła się głośna, a Ward nie wystąpił już w kolejnym meczu Unibaksu. Teraz Australijczyk powraca, mając już za sobą przeciętny występ w Grand Prix Finlandii w Tampere. Fani Unibaksu z pewnością bacznie będą obserwować 22-latka w niedzielnym meczu. [ad=rectangle] Inny rekonwalescent wśród torunian to wspomniany już Sajfutdinow. Reprezentant Rosji wciąż daleki jest od pełni zdrowia i narzeka na kontuzjowany bark. Jak stwierdził w rozmowie ze SportoweFakty.pl Tomasz Suskiewicz, menedżer żużlowca, rekonwalescencja jeszcze potrwa. - Obrażenia, które są w środku, powodują jednak, że to potrwa długo. Tego nie przeskoczymy. Ile? Myślę, że to będą kolejne trzy miesiące. Po upływie tego czasu będzie można powiedzieć, że Emil jest w pełni sprawny - stwierdził Suskiewicz. Zarówno od jazdy Warda, jak i Sajfutdinowa, zależy bardzo wiele jeśli chodzi o wynik Unibaksu.
Jeszcze większe tarapaty dosięgły niedzielnego rywala torunian czyli gorzowską Stal. O ile gospodarze mimo kontuzji wystąpią w optymalnym składzie, o tyle goście przystąpią do tych zawodów bez Krzysztofa Kasprzaka. Lider klasyfikacji Grand Prix z powodu urazu kolana stracił już możliwość występu w Tampere, a w czwartek oficjalnie potwierdzono, że kontuzja uniemożliwi mu także występ w Toruniu. W tej sytuacji na trudnym toruńskim terenie gorzowianie będą musieli walczyć bez swojego lidera, co mocno komplikuje ich sytuację.
Wiadomo więc, że w awizowanym składzie gości nie będzie zmian. Oznacza to, że szansę jazdy ponownie dostanie m.in. Linus Sundstroem. Szwed miał już okazję w tym sezonie ścigać się na Motoarenie w kwietniowym meczu sparingowym obydwu drużyn i zdobył dziesięć punktów będąc jednym z liderów swojego zespołu. Występ Sundstroema zapowiada się więc ciekawie - Szwed być może będzie w stanie sprawić na Motoarenie niejedną niespodziankę. Stuprocentowe zastąpienie Kasprzaka będzie jednak bardzo trudne...
Awizowane składy:
Stal Gorzów: 1. Matej Zagar 2. Linus Sundstroem 3. Piotr Świderski 4. Tomasz Gapiński 5. Niels Kristian Iversen 6. Adrian Cyfer
Unibax Toruń: 9. Chris Holder 10. Darcy Ward 11. Emil Sajfutdinow 12. Adrian Miedziński 13. Tomasz Gollob 14. Oskar Fajfer
Prezentacja zawodników: godz. 18.45 Pierwszy wyścig: godz. 19.00 Sędzia: Artur Kuśmierz Komisarz toru: Grzegorz Janiczek
Ceny biletów na mecz V rundy DMP pomiędzy Unibaksem Toruń a Stalą Gorzów: 1. Strefa Niebieska - normalny : 33 PLN - studencki : 30 PLN (dla studentów urodzonych w 1990 r i później) - ulgowy : 28 PLN (dla kibiców urodzonych w 1996 r i później) 2.Trybuna Główna - normalny : 85 PLN 3. Strefa Żółta - normalny : 33 PLN - ulgowy : 28 PLN 4. Strefa Zielona - normalny : 30 PLN - ulgowy : 28 PLN
Bilety dostępne będą w Punkcie Obsługi Kibica na MotoArenie przy ul Pera Jonssona 7 według następującego harmonogramu: - od 21 maja do 23 maja w godz. 10.00 - 16.00, - 24 maja w godz. 10:00 - 15:00.
W dniu meczu, 25 maja, bilety będzie można kupić od godziny 14.00 w kasach wokół MotoAreny. Od 19 maja bilety można także kupić za pośrednictwem strony www.unibax.kupbilety.pl i w toruńskim CH ATRIUM Copernicus.
Zamów relację z meczu Unibax Toruń - Stal Gorzów Wyślij SMS o treści ZUZEL TORUN na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Przewidywana pogoda na niedzielę (za pogoda.onet.pl): Temperatura: 23 °C Wiatr: 8 km/h Deszcz: 1,9 mm Ciśnienie: 1019 hPa
Po raz ostatni oba zespoły spotkały się ze sobą 28 lipca ubiegłego roku na torze w Gorzowie. Gospodarze prowadzili już po pierwszym wyścigu i praktycznie przez całe zawody powiększali swoją zaliczkę. Ostatecznie triumfowali 53:37 tworząc zgrany kolektyw, w którym aż czterech zawodników zdobyło dwucyfrową liczbę punktów. Wśród torunian nie zawiedli Adrian Miedziński, Paweł Przedpełski i Darcy Ward, ale nie mieli wsparcia od kolegów z drużyny (relacja z meczu dostępna jest TUTAJ).
Kto wygra niedzielny mecz? 
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1)
