Tomasz Gapiński wrócił po zeszłorocznej kontuzji na trening punktowany z Unibaksem Toruń. Niestety w 11. wyścigu tego sparingu Adrian Miedziński nie zauważa zawodnika Stali Gorzów i kładzie się na niego, przez co zawodnicy sczepili się i wpadli w dmuchaną bandę.
[ad=rectangle]
Teraz "Gapa" wraca do treningów. Czy uda mu się jeszcze załapać do składu na niedzielny mecz z Grupa Azoty Unia w Tarnowie?
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!