Podczas wtorkowego meczu Ligi Mistrzów Manchester City - Real Madryt doszło do niecodziennych scen, gdy hiszpański klub przegrywał 1:2. stacja radiowa RAC1 nawiązała do "ducha Juanito". W trakcie transmisji komentatorzy żartowali i mówili "Florentino prosi o numer do Juanito" i "przygotowuj tablicę ouija". Juanito to właśnie patron remontad.
Juanito legenda klubu, która zginęła tragicznie w wypadku samochodowym 2 kwietnia 1992 r. Mimo upływu lat, jego duch jest wciąż obecny w sercach kibiców, a jego imię skandowane jest na Santiago Bernabeu. Juanito to właśnie patron remontad. (więcej TUTAJ)
Wkrótce po żartach na antenie, Brahim strzelił gola, wyrównując wynik na 2-2. "Gol Brahima. 2:2. To starcie zaczyna się od nowa" - relacjonowano na żywo.
ZOBACZ WIDEO: Wykonał sprint przez połowę boiska. Tak pracuje ochroniarz Messiego
Gol Bellinghama, który ostatecznie dał Realowi zwycięstwo, wywołał konsternację na stadionie Etihad. "Katastrofa, hekatomba! Cisza totalna na Etihad Stadium" - komentowano w RAC1.
Śmierć Juanito była ogromnym ciosem dla fanów Realu, ale jego legenda żyje dalej, inspirując kolejne pokolenia kibiców. "Illa, illa, illa, Juanito maravilla" - to okrzyk, który niezmiennie rozbrzmiewa na stadionie podczas meczów.