Mateusz Domański, dziennikarz WP SportoweFakty: Jak przebiegają twoje przygotowania do sezonu 2025?
Mikkel Andersen, zawodnik Betard Sparty Wrocław: W trwającym okresie przygotowawczym wszystko przebiega bardzo dobrze. Razem z moim zespołem budujemy nowe motocykle na sezon, ale jednocześnie mocno pracuję nad swoją formą fizyczną, aby być w jak najlepszej kondycji i móc dawać z siebie wszystko.
Czy zaplanowałeś jakieś większe inwestycje?
Tak, w tej chwili analizujemy i planujemy nową inwestycję, która - mam nadzieję - zostanie zrealizowana w najbliższym czasie.
Słyszałem, że masz oferty z Polski. To prawda? Ile klubów złożyło ci propozycje?
Miałem kilka ofert, zanim ponownie podpisałem kontrakt z Betard Spartą Wrocław, z czego jestem bardzo zadowolony. Ale już po tym pojawiły się kolejne kluby, które wykazały zainteresowanie moją osobą.
ZOBACZ WIDEO: Wytypował kolejność PGE Ekstraligi. To nie Motor będzie mistrzem Polski
Jakie będą kluczowe czynniki przy wyborze twojego kolejnego klubu?
To dobre pytanie. Myślę, że bardzo ważne jest wzajemne zrozumienie celów i budowanie dobrej relacji pomiędzy obiema stronami.
A jak wygląda twoja współpraca z Betard Spartą Wrocław?
Moje relacje ze Spartą są świetne. Czuję się tam jak w domu, klub ma fantastycznych ludzi i pracowników. Kibice są, moim zdaniem, najlepsi - w zeszłym roku bardzo mi pomogli, sprawiając, że od razu poczułem się mile widziany w tym klubie. Naprawdę lubię to miejsce i osoby, które tam pracują.
Krążą informacje, że U24 Ekstraliga może zostać zlikwidowana w 2026 roku. Co o tym sądzisz?
Uważam, że to byłaby zła decyzja dla przyszłych pokoleń zawodników. Liga U24 zawsze była świetnym pierwszym krokiem dla młodych żużlowców, którzy chcą rozpocząć profesjonalną karierę - nie tylko dla zagranicznych zawodników, ale także dla polskich juniorów. Poziom rywalizacji jest wysoki, a doświadczenie zdobywane w tej lidze jest bezcenne. To świetna okazja do rozwijania swoich umiejętności i przygotowania się na przyszłe wyzwania.
Jesteś dość wysokim zawodnikiem. Czy sprawia ci to jakieś trudności?
Tak, to prawda, jestem dość wysoki, ale nie uważam tego za problem. W historii żużla było wielu świetnych zawodników o podobnym wzroście do mnie. Faktem jest, że większość żużlowców jest obecnie niższa, ale to nie oznacza, że mają coś, czego ja nie mam. W swojej karierze juniorskiej osiągnąłem wiele dobrych wyników, a wciąż mam sporo do nauczenia się o motocyklu 500cc. Liczę na kolejne sukcesy w przyszłości.
Jakie są twoje priorytety i cele na sezon 2025?
Moim celem na nowy sezon jest awans do SGP2 i rund mistrzostw Europy U19 oraz osiągnięcie jak najlepszych wyników, zdobycie doświadczenia i dalszy rozwój.
A jakie jest twoje największe marzenie w sporcie żużlowym?
Moim marzeniem zawsze było zapisanie swojego nazwiska w historii tego sportu poprzez wielkie osiągnięcia i zdobycie tytułu mistrza świata.
Czy masz swojego idola w żużlu lub kogoś, na kim się wzorujesz?
Tak, oczywiście. Zawsze podziwiałem Grega Hancocka i Tomasza Golloba. To dwaj zawodnicy, którzy mnie inspirowali i imponowali mi swoją wiedzą o torze oraz niesamowitymi umiejętnościami jazdy.
Rozmawiał Mateusz Domański, dziennikarz WP SportoweFakty