Pięć tytułów wielkoszlemowych i pozycja liderki rankingu WTA - takimi osiągnięciami na zawodowych kortach może się pochwalić Maria Szarapowa. Na przestrzeni kilkunastu lat Rosjanka zyskała ogromną popularność i stała się rozpoznawalna na całym świecie.
W 2020 roku Szarapowa zdecydowała się zakończyć karierę. Obecnie prowadzi różne biznesy, a w życiu prywatnym założyła rodzinę. Wspólnie z Alexandrem Gilkesem doczekała się narodzin syna Theodore'a, który przyszedł na świat w 2022 roku.
Ale Szarapowa nie zapomina o sporcie. Choć zawodowo nie uprawia tenisa, to jest on cały czas obecny jej w życiu. Tenisistka często pojawia się na trybunach podczas imprez wielkoszlemowych. Odbiera również różne zaszczyty. W tym roku zostanie przyjęta do Międzynarodowej Tenisowej Galerii Sław.
ZOBACZ WIDEO: Artur Siódmiak przyszedł do poprawczaka. Straszne, jak zareagował jeden z chłopców
W ostatnim czasie Szarapowa zamieściła w mediach społecznościowych interesujący wpis. Otóż poinformowała w nim, że znów uprawia sport. Nie chodzi jednak o tenis, ale o boks.
"Powoli wracam do boksu po trzech latach przerwy. Nie robię tego już dla siły, ale dla niesamowitej kondycji. Rundy po 3-4 minuty. Nadal obracam tylną nogę, jakbym miała uderzyć forhendem" - napisała Szarapowa w relacji Instastories, na której zamieściła fotografię z treningu.
Jak zatem widać, boks służył Szarapowej do tego, aby stawać się lepszą na korcie. Trenowanie tego sportu wzmacnia nie tylko siłę, ale także koordynację ruchową. To dobre urozmaicenie dla rutynowych ćwiczeń czysto tenisowych.