Umowa pomiędzy miastem a firmą BSI na organizację Grand Prix w Toruniu kończy się w tym roku. Kibice na pewno obejrzą jeszcze zmagania najlepszych zawodników o tytuł mistrza świata w październiku. Trudno jednak powiedzieć, czy podobnie będzie w 2015 roku.
Obie strony są w tej chwili bardzo daleko od porozumienia. Firma BSI oczekuje od Torunia kwoty na poziomie 2,5 miliona złotych za każde zawody. Miasto jest gotowe zapłacić około milion. Warto jednak podkreślić, że w toruńskim ratuszu mają już alternatywę dla Grand Prix.
Z naszych informacji wynika, że firma One Sport złożyła miastu interesującą propozycję organizacji jednego z turniejów cyklu SEC w 2015 roku. Mistrzostwa Europy systematycznie budują swoją pozycję i już w ubiegłym sezonie stały się poważną konkurencją dla Grand Prix. Jeśli rozmowy miasta z BSI nadal będą przebiegać w podobny sposób jak dotychczas, to nie można wykluczyć, że SEC zajmie w Toruniu miejsce Grand Prix.