Julia Szeremeta, srebrna medalistka olimpijska, postanowiła wyjaśnić niepokojącą sytuację, która dotknęła ją w ostatnich dniach. Pięściarka musiała zmierzyć się z fake newsami na swój temat, które sugerowały jej śmierć w wypadku komunikacyjnym.
Szeremeta zyskała popularność dzięki sukcesom sportowym i ostatnio stała się celem oszustów. Nieprawdziwe informacje o jej rzekomej śmierci zaniepokoiły kibiców.
W piątek sama zainteresowana stanowczo zareagowała w mediach społecznościowych. Reprezentantka Polski zabrała głos na swoim InstaStories.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Maria Szarapowa zachwyciła w Davos
- Kochani, któryś raz już wstawiają, że nie żyję, że miałam wypadek śmiertelny. Ale u mnie wszystko w porządku, jak widać. Obecnie przebywam na obozie w Wałczu i nie wierzcie w te rzeczy - wyjaśniła Szeremeta, odnosząc się do nieprawdziwych wieści.
Rozpoznawalność Szeremety rośnie, co niestety przyciąga uwagę oszustów. Pięściarka zdaje sobie sprawę, że fake newsy mogą wprowadzać w błąd jej fanów lub wyłudzać ich dane. Takie sytuacje są niebezpieczne i mogą mieć poważne konsekwencje.
Anonim się wykazuje...