W tym artykule dowiesz się o:
Łącznie do imprezy zgłosiło się 12 ekip, które w hali Gimnazjum nr 4 najpierw uczestniczyły w fazie grupowej. Zwycięzcy czterech grup spotkali się w półfinałach, a następnie rozegrano decydujące pojedynki. Każdy mecz trwał 10 minut.
W spotkaniu o trzecie miejsce zespół Kacper Gomólski Racing pokonał Filip Marach Racing 3:0.W regulaminowym czasie gry spotkania finałowego Sówka Racing - Barycz Janków Przygodzki był wynik 1:1. W serii trzech rzutów karnych lepsi okazali się ci pierwsi - 3:2. Tytuł króla strzelców turnieju zdobył Filip Sówka.
Po fazie grupowej rozegrany został pokazowy mecz pomiędzy zespołami ŻKS Ostrovia i kibicami tego klubu. Emocji nie brakowało. Wśród drugoligowca prym wiódł Nicklas Porsing. Duńczyk nie tylko świetnie spisuje się na żużlowym owalu, zaprezentował też dobre umiejętności piłkarskie, zdobywając 2 bramki. Na jego koszulce pojawiła się ksywka "Szybki". - Kiedy w sobotę odbierałem Nicklasa z lotniska to mówił, że pokaże, że potrafi bawić się nie tylko na motocyklu. Udowodnił, że dobrze gra też w piłkę nożną - mówi Mirosław Wodniczak, prezes ŻKS Ostrovia. W zespole kibiców klasycznego hat-tricka zaliczył Gracjan Grzesiak. Po 10 minutach gry mieliśmy wynik 3:3. Serię rzutów karnych lepiej wykonywali reprezentanci ŻKS wygrywając ostatecznie 6:3.
Podsumowując zmagania piłkarskie zaprezentowali się w nich między innymi Łukasz Sówka, Kacper Gomólski, Piotr Pawlicki, Mateusz Szczepaniak, Marcin Nowak czy Filip Marach. Wszyscy chętnie przyjęli zaproszenie organizatorów i wsparli akcję. Żużlowcy przekazali swoje gadżety na licytacje internetowe. To między innymi kewlar Tomasza Jędrzejaka czy plastron Jasona Crumpa. Informacje o aukcjach będą dostępne na stronie zks-ostrovia.com niebawem.
Ponadto w trakcie trwania imprezy zbierane były środki finansowe na rzecz poszkodowanych rodzin z Jankowa Przygodzkiego. Do nabycia były między innymi słodkie galaretki z wizerunkiem zawodników Ostrovii. "Największym wzięciem" cieszyły się te z Nicklasem Porsngiem.
- Pomysł organizacji turnieju wyszedł z inicjatywy fan klubu Ostrovii. Jako klub się do niego dołączyliśmy i zbieramy pieniądze dla ludzi, którzy zostali poszkodowani przez los. Myślę, że imprezę można uznać za udaną - powiedział Mirosław Wodniczak, prezes ostrowskiego klubu.
- Wszystko przebiegło bardzo dobrze. Cieszę się, że żużlowcy dotarli na nasz turniej, dobrze się bawili. Przekazali także cenne gadżety na licytację. Dzięki temu będziemy mogli pomóc poszkodowanym z Jankowa Przygodzkiego - podsumował Łukasz Młynarczyk, pomysłodawca turnieju.
Drużyny, które zagrały w turnieju: Sparta Śrem, Sówka Racing, Turbo Żółwie, Barycz Janków Przygodzki, Kajzer Racing, Wiraż Ostrów, ŻKS Ostrovia, Marach Racing, Klub Kibica ŻKS Ostrovia, Auto Plus Team, Gomólski Racing, Ultras Polonia Piła.