W poniedziałek kontrakty z łódzkim klubem podpisali Antonio Lindbaeck, Mariusz Puszakowski i Tomasz Chrzanowski. Wcześniej z Orłem związali się Jason Doyle, Mathias Schultz i Nike Lunna. Ważną umowę z klubem ma także Rene Bach. Na tym jednak budowa zespołu w Łodzi się nie kończy. Klub musi pozyskać między innymi zawodników młodzieżowych. - Trener Kędziora czyni starania o gościa. Poza tym, w tym tygodniu powinniśmy podpisać umowy z trzema młodzieżowcami. To będą zawodnicy, którzy będą w naszym klubie na stałe, a nie jako goście. Młodego zawodnika, którego szuka natomiast trener, będziemy mogli ogłosić prawdopodobnie w przyszłym tygodniu - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Witold Skrzydlewski.
Rynek zawodników młodzieżowych nie jest zbyt bogaty. Nieoficjalnie wiadomo, że Orzeł o pozyskaniu juniorów rozmawia z klubami z Gdańska i Wrocławia.
Tak czy inaczej zakontraktowanie juniorów to nie jedyny cel klubu. Cały czas do Łodzi spływają oferty od różnych zawodników. Najbliżej finalizacji są rozmowy z Jakubem Jamrogiem, który najpierw był przekonany, że wystartuje w PGE Marmie Rzeszów. Ostatecznie jednak nie doszedł z tym zespołem do porozumienia i wrócił do Łodzi ze swoją ofertą.
Poza tym, łodzianie chcieliby pozyskać żużlowca, który mógłby zdecydowanie wzmocnić ich siłę rażenia. Klub miał nadzieję na przedłużenie kontraktu z Rory Schleinem, ale ten wybrał ofertę Lokomotivu Daugavpils. Znalezienie zawodnika, który mógłby punktować na podobnym poziomie, jest jednym z podstawowych celów klubu z Łodzi. - Na pewno będą zawarte jeszcze dwa kontrakty. To możemy powiedzieć na sto procent. Być może dojdzie nawet do podpisania trzech umów - potwierdza Witold Skrzydlewski.
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!