Martin Vaculik: Ten sezon wiele mnie nauczył

Sezonu 2013 Martin Vaculik nie może zaliczyć do udanych. Słowak długo nie mógł odnaleźć wysokiej formy w rozgrywkach ligowych i Grand Prix. Osłodą dla 23-latka była wygrana w SEC.

Martin Vaculik zwycięstwo w Speedway European Championships zapewnił sobie po świetnym występie w Rzeszowie. Wtedy to Słowak był bezkonkurencyjny dla rywali, kończąc turniej z kompletem 18 punktów. - Łatwo na pewno nie było, bo żadne zawody, zwłaszcza te ostatnie nie są nigdy z gatunku tych łatwych. Wszystko mi tego dnia po prostu pasowało. Miałem świetnie dopasowany motor, silniki pracowały bardzo dobrze. Co ważne, byłem bardzo skoncentrowany na jeździe. Jechałem z "czystą" głową, miałem trochę czasu, żeby skupić się tylko na tych zawodach. Chciałem pojechać na luzie, a wszystko tak idealnie zagrało, że zdobyłem komplet punktów - skomentował urodzony w Zarnovicy żużlowiec.

23-latek zdecydowanie słabiej prezentował się w Grand Prix i pojedynkach ligowych. W elitarnym cyklu Słowak uplasował się dopiero na 14. pozycji, a w ENEA Ekstralidze osiągnął średnią biegową na poziomie 1,464. - Na początku podejmowałem złe decyzje, co wiązało się z moimi słabymi występami. Ale ostatecznie nie mogę narzekać, gdyż ten sezon dał mi bardzo dużo, jeśli chodzi o doświadczenie, naukę na przyszłość. Z całą pewnością wyciągnę wnioski z moich niektórych działań i będę chciał wykorzystać je w przyszłości, aby zdobywać dużo punktów w każdej lidze, w której będę występował - ocenił Vaculik.

Zawodnik, który posiada także polską licencję, myśli już o kolejnym sezonie. Żużlowiec ze Słowacji zmienił pracodawcę w szwedzkiej lidze i nie jest wykluczone, że na taki sam manewr zdecyduje się w rozgrywkach w Polsce. - Odszedłem z Elit Vetlandy, gdzie jeździłem dość długo i przeszedłem do Vargarny Norrkoeping. Liczę na to, że wszystko będzie dobrze, że będę nadal robił postępy, jeśli chodzi o Elitserien. Starty w Polsce to temat otwarty. Jeszcze nie wiem gdzie będę startował. Naturalnie pierwszeństwo w jakichkolwiek rozmowach będzie miała Unia Tarnów, ale jeszcze nie zdecydowałem jakie barwy klubowe będę przywdziewał w następnym sezonie - zakończył Vaculik.

Cały wywiad ze Słowakiem na łamach oficjalnej strony SEC.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Komentarze (68)
Szpadyzor
22.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
vacul to jak wychowanek Jaskółek! 
Herbi
22.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Vacul zostanie w Unii tu jest jego miejsce. 
avatar
Edit_
21.10.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Martin Vaculik jest zawodnikiem z duchem walki i sądzie że z roku na rok będzie coraz lepszy...Tego ci życzę Martin:) 
avatar
Fan z Tarnowa
21.10.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To chyba oczywiste, wszak gorzej już być nie może XD 
avatar
Fan z Tarnowa
21.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Martin proste pytanie: A kto Ciebie będzie za rok chciał po tak fatalnym sezonie? Darzę Cię dużą sympatią, ale jeśli mówimy o sukcesie to no nie widzę Cię w naszej drużynie, może do Gdańska pój Czytaj całość