Skandal w Zielonej Górze! Unibax opuścił stadion! O 18:45 ostateczna decyzja!(aktualizacja)

W Zielonej Górze ma miejsce obecnie największy skandal tego sezonu. Żużlowcy Unibaksu Toruń odmówili startu w drugim finale ENEA Ekstraligi.

Aktualizacja 18:48

[b]

[/b]

Więcej informacji i gorące komentarze po wydarzeniach w Zielonej Górze w dziale ŻUŻEL
Aktualizacja 18:25


Jak poinformował spiker zawodów, jeśli o godzinie 18:45 nie będzie zawodników Unibaksu Toruń w parku maszyn, sędzia zawodów ogłosi walkower. Tymczasem w Zielonej Górze zakończyła się próba toru, w której udział wzięli zawodnicy gospodarzy - Andreas Jonsson i Kamil Adamczewski.

Aktualizacja 18:14:

Czekamy na oficjalne ogłoszenie walkowera w finale Enea Ekstraligi. Nieoficjalnie mówi się, że dekoracja odbędzie się o godzinie 19:00.

Aktualizacja 17:29:

Jak dowiedział się portal SportoweFakty.pl, Unibax nie chce przystąpić do meczu, ponieważ Stelmet Falubaz nie wyraził zgody na odjechanie spotkania w innym terminie - takim, w którym szansę na występ miałby Tomasz Gollob.

Aktualizacja 17:22:

Żużlowcy Unibaksu Toruń opuścili stadion w Zielonej Górze!

Aktualizacja 17:03

O godzinie 18:45 ma rozpocząć się drugi finał ENEA Ekstraligi. W tej chwili jednak trudno powiedzieć, czy zamiast meczu nie dojdzie do wielkiej kompromitacji. Jak poinformował portal SportoweFakty.pl Marek Jankowski Unibax Toruń odmówił przystąpienia do niedzielnego spotkania. - Za dwie godziny możemy być świadkami naprawdę wielkiej kompromitacji. Wszyscy zawodnicy toruńscy przyjechali do Zielonej Góry i Sławomir Kryjom złożył oświadczenie, że jego drużyna nie przystępuje do zawodów. Nie wiem, jaki jest dokładnie powód. Być może brak odzewu Falubazu na przełożenie dzisiejszego meczu, aczkolwiek nic mi nie wiadomo o oficjalnym piśmie w tej sprawie - powiedział prezes zielonogórskiej ekipy.

Jak informuje portal Falubaz.com busy żużlowców z Torunia są już gotowe do wyjazdu ze stadionu. Działacze gospodarzy wierzą, że mecz się jednak odbędzie. -Nam zależy na tym, żeby ten mecz za wszelką cenę pojechać. Złożyliśmy nawet zobowiązanie, że zatrudnimy Sławomira Kryjoma na tych samych warunkach w naszym klubie, jeśli straci pracę w Unibaksie - powiedział Marek Jankowski.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: