Max Dilger wraca do składu KSM Krosno. "Musimy wygrać, dam z siebie 100 proc."

Po kilku meczach przerwy do składu [tag=877]KSM Krosno[/tag] wraca [tag=6253]Max Dilger[/tag]. Niemiec, który przez półtora miesiąca pauzował ze względu na kontuzję nadgarstka, jest optymistą i liczy, że w niedzielę Wilki wygrają.

Dotąd 24-letni zawodnik wziął udział w dwóch domowych meczach krośnieńskiego zespołu. Przeciwko Victorii Piła wywalczył 10 "oczek", a w pierwszym tegorocznym starciu z Kolejarz Opole zapisał na swoim koncie 4 punkty i bonus. Oba spotkania zakończyły się triumfami drużyny trenera Ireneusza Kwiecińskiego.

[i]

- Bardzo lubię tor w Krośnie i dobrze mi się na nim jeździ. Ważne jest, aby mieć na nim dobry moment startowy - [/i]powiedział Max Dilger, który dodał też, że po kontuzji nadgarstka z każdym dniem czuje się coraz lepiej, a w niedzielę liczy na udany powrót do ligi polskiej.

- Najważniejsze, aby wygrać spotkanie z Kolejarzem! Gwarantuję, że dam z siebie 100 proc. i mam nadzieję, że zdobędę wiele punktów, tyle ile potrzeba będzie do osiągnięcia naszego celu - tłumaczy zawodnik, który w zeszłą sobotę z dorobkiem 8 punktów zajął ósmą pozycję w finale Indywidualnych Mistrzostw Niemiec na torze w Berghaupten.

Mecz z drużyną ze stolicy polskiej piosenki będzie już czwartym tegorocznym starciem Wilków z tą ekipą. W poprzednich za każdym razem wygrywał gospodarz potyczki. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 16:00.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Max Dilger (kask niebieski) wraca po kilku spotkaniach przerwy do składu KSM Krosno
Max Dilger (kask niebieski) wraca po kilku spotkaniach przerwy do składu KSM Krosno
Źródło artykułu: