Czwartkowe mecze ENEA Ekstraligi oczami Krzysztofa Cegielskiego

W czwartek odbędą się spotkania na torach ENEA Ekstraligi. Wyniki wszystkich meczów wytypował ekspert portalu SportoweFakty.pl Krzysztof Cegielski.

W tym artykule dowiesz się o:

ENEA Ekstraliga

PGE Marma Rzeszów - Stelmet Falubaz Zielona Góra

Meczów o wszystko już w tym roku nie brakowało. To jedno z takich spotkań i chyba ostatnie, jeśli chodzi o drużynę rzeszowską. W przypadku wygranej podtrzymają szansę na utrzymanie. Jeśli przegrają, to prawdopodobnie dość nieoczekiwanie będą musieli pożegnać się z Ekstraligą. Przeciwnik jest dziś bardzo mocny, więc zadanie będzie mocno utrudnione. Falubaz pojedzie w pełnym składzie z Andreasem Jonssonem, który jeszcze - co widać po występach w Szwecji - może przeplatać te dobre i słabsze mecze. Jego dyspozycja w Rzeszowie to duży znak zapytania. Od tego zawodnika może wiele zależeć. Forma Protasiewicza, Hampela czy Dudka będzie raczej wysoka. Reszta zawodników to pewna niewiadoma i od tego będzie zależeć, czy goście wygrają czy też nie. Rzeszowianie muszą dać z siebie 200 proc. i zamykać oczy, a nie zamykać gazu. To dla nich mecz o wszystko, a niektórzy żużlowcy pojadą o swoją przyszłość. Myślę, że ta determinacja gospodarzy i o wiele większa potrzeba zwycięstwa może sprawić, że PGE Marma minimalnie wygra. Typuję wynik 47:43.

Unibax Toruń - Fogo Unia Leszno

Oba zespoły mają wiele do ugrania. Jeśli któryś z zespołów przegra, to będzie mieć duży problem. W przypadku torunian porażka oznacza kłopot z fazą play off, a dla gości to praktycznie pożegnanie z pierwszą czwórką. Faworytem są gospodarze, którzy na własnym torze spisują się bardzo dobrze. Wydaje mi się, że o wiele bardziej niż we Wrocławiu będą mogli liczyć na Ryana Sullivana. Po pierwsze ze względu na tor, nawierzchnię i geometrię, a po drugie z powodu kilku treningów, które odbył ten żużlowiec. On może być tym razem poważnym wzmocnieniem swojej drużyny. Przy braku Przemka Pawlickiego goście będą mieć duży problem. W tej sytuacji żaden z zawodników, którzy zostali do jazdy, nie może sobie pozwolić na słabszy bieg. Każdy musi punktować i przed nimi jeszcze trudniejsze zadanie. Uważam, że gospodarze na własnym torze mają o wiele większą siłę rażenia. Typuję wynik 49:41.

Stal Gorzów - Betard Sparta Wrocław

Kolejny mecz o wszystko. Wrocławianie to spotkanie muszą wygrać, jeśli chcą się utrzymać w lidze. Wydają się dużo słabszym zespołem, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że mecz zostanie rozegrany na torze w Gorzowie. W tym przypadku mogą zadecydować pierwsze wyścigi. Jeśli goście przetrzymają początek i poradzą sobie z przygotowaniem startowym gorzowian przez pierwsze pięć, sześć biegów, to może wkraść się mały niepokój w szeregi gospodarzy. Betard Sparta może to wtedy wykorzystać. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest jednak potwierdzenie bardzo dobrej formy Stali na własnym torze. W meczach wyjazdowych też jadą coraz lepiej. Generalnie forma kilku żużlowców mocno wzrosła. W mojej ocenie Stal powinna poradzić sobie z emocjami. Typuję wynik 51:39.

Dospel Włókniarz Częstochowa - Unia Tarnów

Tarnowianie są na fali wznoszącej. Spisują się o wiele lepiej niż jakiś czas temu. W Częstochowie spróbują powalczyć o wszystko, ale gospodarze na własnym torze też czują się coraz pewniej. Myślę, że to oni są faworytem. Mają więcej atutów, jeśli chodzi o dopasowanie motocykli. Mogą liczyć też nawet na punkty Rafała Szombierskiego. U siebie to kompletny zespół, ale forma zawodników Unii Tarnów też jest dobra i wielu biegach może być walka do ostatnich metrów. Mecz jednak ze wskazaniem na Włókniarz. Typuję wynik 48:42.

Lechma Start Gniezno - składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz

Spotkanie pierwszoligowców. Skład bydgoszczan nie wygląda na do końca ekstraligowy, bo pojadą bez Hancocka. Myślę, że tym łatwiej będą mieli gospodarze. Na pewno będą chcieli godnie pożegnać się z własną publicznością. Uważam, że to drużyna, która w jakiś mocny sposób w tym roku nie zawiodła. Start spisywał się dobrze na własnym torze. Niektóre mecze gnieźnianie wygrywali i to dość niespodziewanie. Tak było choćby w rywalizacji z Unibaksem czy Unią Tarnów. Czasami dobrze jechali także w meczach wyjazdowych. Wielkiego wstydu swoim kibicom nie przynieśli i myślę, że na swoim torze pożegnają się z nimi zwycięstwem. Typuję wynik 49:41.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: