Greg Hancock jest spokojny o przyszłość żużla w USA

Reprezentacja USA w tegorocznych rozgrywkach Drużynowego Pucharu Świata odniosła już spory sukces - Amerykanie awansowali do barażu w Pradze. Spora w tym zasługa Grega Hancocka.

W tym artykule dowiesz się o:

Lider amerykańskiej reprezentacji zdobył 16 punktów w 6. startach. Reszta zawodników zdobyła wspólnie 8 "oczek". Greg Hancock wielkimi krokami zbliża się do sportowej emerytury, lecz jest spokojny o młodych żużlowców, którzy w przyszłości zastąpią dwukrotnego indywidualnego mistrza świata w reprezentacji USA. - Mamy Maxa Rumla, który ostatnio trenował w King's Lynn. Następnie oglądał poczynania swojego dobrego kolegi Gino Manzaresa, który w półfinale DPŚ zdobył swój pierwszy punkt na arenie międzynarodowej. Szkolenie młodzieży to proces, który zachodzi krok po kroku. Wkrótce powinno być więcej amerykańskich zawodników. Max jest tego przykładem. Oprócz niego są Kurtis Hamill, Brock Nicol, a także inni chłopcy, którzy zaczynają swoją karierę - Russell Green, Michael Raines i Aaron Fox. Mamy kilku chłopaków. Teraz wszystko zależy od nich, aby się rozwijali - powiedział "Herbie".

Podopieczni Billy Hamilla w czwartek wystąpią w barażu DPŚ w Pradze. Ich rywalami będą zespoły Australii, Łotwy i Wielkiej Brytanii. - Punkty muszą zdobywać liderzy drużyny - Ryan (Fisher), Ricky (Wells) oraz ja. Wtedy dopiero się okaże, jak daleko możemy zajść. Każdy punkt jest ważny. Ci zawodnicy bez mojej pomocy zakwalifikowali się do półfinału DPŚ na Węgrzech, chociaż zawody na początku nie układały się po ich myśli. Bardzo podobna sytuacja zaistniała w poniedziałek - dogoniliśmy Szwedów i ostatecznie zajęliśmy trzecie miejsce. To świetna rzecz w Amerykanach - nigdy się nie poddajemy. Zawsze walczymy do końca i to przynosi efekty - dodał Hancock.

źródło: speedwaygp.com

Komentarze (9)
WRZESIU
17.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
przyszłość żużla w USA i tak lepiej wygląda niż przyszłość żużla w Bydzi.. byłem z rana z małym w Myślęcinku widziałem te kolejki po bilety na zawiszę.. zużel w Bydzi jest już nie trendy.. Chma Czytaj całość
avatar
smok
17.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Hancock narobi dzieciaków (wystarczy trzech, chociaż już chyba ma) i będziemy mieli już mocną kadrę USA na DPŚ. ;) 
avatar
ksfalubazks
17.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Oj takim spokojnym Herbi to bym nie byl.Po Tobie dlugo dlugo nic. 
avatar
jedyny_taki
17.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szkoda tylko ze tacy zawodnicy jak Kenny Ingalls znikają. W zeszlym roku startowal w Anglii, teraz nie ma go w kadrze na DPŚ (w ogole nie wiem czy jeszcze jezdzi?), takze trudno powiedziec ze a Czytaj całość
avatar
sympatyk zuzla
17.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Bardzo szanuje Grega gdyż jest super zawodnikiem oraz człowiekiem miałem okazję rozmowy życzę powodzenia i myślę że przygoda Grega nie skończy się na tym sezonie w żużlowej Polsce.Powyższa wypo Czytaj całość