Gapiński i Zmora razem na rybach. "Rozmawialiśmy o poprawie wyników"

Ireneusz Maciej Zmora dotrzymał słowa i w czwartek wybrał się z Tomaszem Gapińskim na ryby. - Rozmawialiśmy o tym co zrobić, aby Tomek osiągał coraz lepsze wyniki - powiedział Zmora.

- Chodziło o to, aby przyjemnie spędzić czas i spokojnie porozmawiać o tym co możemy zrobić, aby Tomek osiągał coraz lepsze wyniki. Myślę, że zawodnik już doskonale wie co mu doskwiera. Wyniki w lidze szwedzkiej pokazują, że już jedzie lepiej. Myślę, że już niedługo będziemy mieli z niego pociechę w lidze polskiej - powiedział Ireneusz Maciej Zmora.

Ze wspólnego spędzenia czasu z prezesem gorzowskiego klubu zadowolony był Tomasz Gapiński. - Będzie już chyba lepiej i te problemy sprzętowe i nerwowe będą nas omijały bokiem. Wyprawa na ryby była fajnym relaksem. Porozmawialiśmy sobie z prezesem na spokojnie, bez nerwów, bez emocji - ocenił żużlowiec.

Wychowanek pilskiej Polonii ma nadzieję, że jego wyniki ulegną znacznej poprawiei będzie silnym punktem Stali Gorzów. - Ostatnio usiadłem wspólnie z moimi mechanikami, którzy pracują nad przygotowaniem motocykli i doszliśmy do wniosku, że musimy zmienić tunera i tak zrobiłem. Można powiedzieć, że startuję jak na początku sezonu, a już jest jego połowa. Zakupiłem nowe silniki, staram się jak najszybciej je dopasować. Są już efekty, bo zacząłem się ścigać, a nie jeździć z tyłu. Na początku sezonu chciałem się ścigać, zdobywać punkty, a przez sprzęt nie mogłem tego robić. Przepraszam za to kibiców, ale pierwszy raz w karierze zdarzyła mi się taka sytuacja, że sprzęt w ogóle nie jechał i potrzebne były wielkie zmiany. Teraz będzie tylko lepiej - dodał Gapiński.

źródło: Radio Gorzów

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Gapiński zażegnał problemy sprzętowe - będzie silnym punktem Stali?
Gapiński zażegnał problemy sprzętowe - będzie silnym punktem Stali?
Komentarze (52)
avatar
Henryk
27.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Tomku, oby, od tych "rybek z Prezesem Zmorą" dla Pana zaczęły się lepsze czasy na torze żużlowym. Powodzenia. 
avatar
smok
22.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gapa to spoko gość i jeszcze raz dziękuję mu za 2 lata w Polonii. 
sibi-gw
22.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tak miał szczęście Gapiński, że to Zmora zabrał go na ryby a nie Władek. Gdyby pojechał z tym drugim, prawdopodobnie wróciłby na tor w przyszłym sezonie w barwach innego klubu. 
Kaczor Falubaz
21.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gapa powodzenia i proszę kupić Panu Władziowi złotą rybkę będzie spełniała jego życzenia,świat będzie wtedy szczęśliwszy. 
avatar
StalLapa
21.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za bzdura Moskit jak nie był ulubieńcem w FALUBAZACH jechał najlepiej i w FALUBAZACH poległ na złotym kasku i nie wrócił do formy.