Emil Sajfutdinow przyznał, że po Grand Prix Wielkiej Brytanii odczuwał zmęczenie, ale dodał również, że nie jest robotem i nie może wygrywać każdego biegu.
wy czasami czegoś nie rozumiecie. to tak jak z Lewandowskim tylko u niego jest na odwrót w klubie strzela bramki ,a w reprezentacji cieniuje i macie mu za złe i wyglaszacie swoje poglądy jak maJAK MACIE PISAĆ GŁUPOTY I NIE ROZUMOWAĆ PEWNYCH KWESTII W ŻUŻLU TO NIE ODZYWAĆ SIĘ I ZACHOWAĆ TO DLA SIEBIE ,BO JAK CZYTAM TAKIE BZDURY CO NIEKTÓRZY WYPISUJECIE TO ,AŻ WOŁA O POMSTĘ !!! Czytaj całość
kiler 1
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No niby dobrze gada
Oktan
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Szkoda że w GP potraficie być robotami i nie piję tylko do Emila
KKS
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nic dodać nic ująć.Wypowiedz godna mistrza.
mały czarny
3.06.2013
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Mineło kilka godzin od zdobycia mistrza a ten mówi że nie "mój dzień"....spoko Emil ;)...Jazda w GP i w lidze mało komu służy. Wygląda na zmęczonego.
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
to tak jak z Lewandowskim tylko u niego jest na odwrót w klubie strzela bramki ,a w reprezentacji cieniuje i macie mu za złe i wyglaszacie swoje poglądy jak maJAK MACIE PISAĆ GŁUPOTY I NIE ROZUMOWAĆ PEWNYCH KWESTII W ŻUŻLU TO NIE ODZYWAĆ SIĘ I ZACHOWAĆ TO DLA SIEBIE ,BO JAK CZYTAM TAKIE BZDURY CO NIEKTÓRZY WYPISUJECIE TO ,AŻ WOŁA O POMSTĘ !!! Czytaj całość