Bez większych problemów... RKM Rybnik - Lokomotiv Daugavpils 54-36 (relacja)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Pierwsze spotkanie obu tych ekip, 3 sierpnia tego roku, miało niezwykle silny ciężar gatunkowy. Tym razem potyczka była dla rybniczan tą z gatunku meczów o "pietruszkę", gdyż tak na dobrą sprawę nawet wyższy pogrom gości na niewiele by się zdał.

Gospodarze, już w pierwszym wyścigu objęli prowadzenie, a potem sukcesywnie powiększali swoją przewagę. W pierwszej odsłonie Patryk Pawlaszczyk wraz ze Sławomirem Pysznym znakomicie wystartowali i goście mogli tylko przyglądać się, jak szybko rybniccy juniorzy odjeżdżają im na trasie. Bezradny był nawet Maksym Bogdanovs, który jednak w późniejszej fazie tego spotkania, pokazał cudowny speedway.

Kolejne wyścigi nie przyniosły jednak praktycznie żadnych emocji. Scenariusz biegów był praktycznie identyczny za każdym razem: start, umiejętnie rozegranie pierwszego wirażu i jazda do mety. Ale że każda seria ma swój koniec, pierwsze emocje mieliśmy w wyścigu nr 6.

Na starcie zaspali gospodarze, co skrzętnie wykorzystała para gości Miesiąc - Korolew. Jednak Piotr Świderski nie byłby sobą, gdyby nie wziął się poważnie do walki. Najpierw poległ Korolew, a chwilkę później Miesiąc, ale obydwa ataki lidera RKM były palce lizać. Identycznie było w wyścigu ósmym, gdzie w podobnej sytuacji mijał swoich rywali.

Pierwsze, i jak się potem okazało nie ostatnie biegowe zwycięstwo, goście zanotowali w dziewiątym wyścigu, w którym nieźle spisujący się do tej pory Paweł Miesiąc pokonał Michała Mitko. Trzeci był Andrzej Korolew, a ostatni, dość niespodziewanie Patryk Pawlaszczyk.

Zawodnicy z Daugavpils poszli za ciosem i wygrali także następną gonitwę, którą rozstrzygnął na swoją korzyść Bogdanow, choć jadący bardzo ambitnie Maciej Kuciapa do końca nękał atakami juniora Lokomotivu. Tym samym na tablicy wyników mieliśmy rezultat 35-25 dla miejscowych i zaczynało robić się ciekawie.

Szkoleniowiec Lokomotivu zdecydował się wtedy na pokerową zagrywkę. W miejsce słabo jadącego w tym spotkaniu Koroleva, desygnował do boju, jako Jokera, Grigorija Lagutę. Jego partnerem miał być Paweł Miesiąc, zatem szansa na dobry wynik była spora. Nic bardziej mylnego. Patryk Pawlaszczyk dość szybko uporał się z Miesiącem, a Sławomir Pyszny walczył jak lew z Lagutą, będąc na mecie przed swoim rywalem.

Kolejny bieg to fenomenalna postawa Bogdanovsa i to za jego sprawą zanotowaliśmy w tym biegu remis. Gospodarze jednak chcieli wygrać w niedzielny wieczór jak najwyżej i ostatni z biegów rundy zasadniczej wygrali 5-1. Przed biegami nominowanymi podopieczni trenera Mirosława Korbela prowadzili 47-31.

Pierwszy wyścig nominowany na swoją korzyść rozstrzygnęli goście, a to za sprawą kolejnego świetnego występu Bogdanova. Ostatni bieg to już pewne prowadzenie od startu do mety gospodarzy, którzy ustalili rezultat tego nudnego pojedynku.

W drużynie gospodarzy, kolejny już raz, klasą dla siebie był Piotr Świderski. Bardzo ambitnie jeździł Maciej Kuciapa, a także Patryk Pawlaszczyk. Po dobrym początku, w środku spotkania pogubił się Denis Gizatullin. Cieszy postawa rybnickich juniorów, którzy z meczu na mecz jeżdżą coraz lepiej.

W teamie gości na wyróżnienie zasłużył Maksym Bogdanovs, który po słabym początku potem jeździł jak natchniony. Dobrze na torze RKM prezentował się Paweł Miesiąc. Więcej spodziewano się Piotrze Świście, a także Grigoriju Lagucie.

Lokomotiv Daugavpils

1. Grigorij Laguta (2,1,2,0!,w,0) 5

2. Kasats Puodżuks (0,d,1,-) 1

3. Andrzej Korolew (d,1*,1,-,1) 3+1

4. Paweł Miesiąc (1,2,3,2,0,1) 9

5. Piotr Świst (1*,0,1,1) 3+1

6. Jevgenijs Karavackijs (0,-,-,-) 0

7. Brak zawodnika

8. Maksims Bogdanovs (1,2,3,3,3,3) 15

RKM Rybnik

9. Antonio Lindbaeck (-,-,-,-) NS

10. Michał Mitko (1,1*,2,2*,2) 8+2

11. Maciej Kuciapa (3,2*,2,2,2*) 11+2

12. Denis Gizatullin (2*,3,0,1,d) 6+1

13. Piotr Świderski (3,3,3,3,3) 15

14. Paweł Paliga (-,-,u,-) 0

15. Sławomir Pyszny (2*,0,0,1) 3+1

16. Patryk Pawlaszczyk (3,3,2,0,3) 11

Bieg po biegu:

1. PAWLASZCZYK (67,07), Pyszny, Bogdanow, Karavackijs 5:1

2. PAWLASZCZYK (66,59), Laguta, Mitko, Puodżuks 4:2 (9:3)

3. KUCIAPA (66,51), Gizatullin, Miesiąc, Korolew (d/3) 5:1 (14:4)

4. ŚWIDERSKI (66,31), Bogdanovs, Świst, Pyszny 3:3 (17:7)

5. GIZATULLIN (66,56), Kuciapa, Laguta, Puodżuks (d/4) 5:1 (22:8)

6. ŚWIDERSKI (65,98), Miesiąc, Korolew, Pyszny 3:3 (25:11)

7. BOGDANOVS (66,80), Pawlaszczyk, Mitko, Świst 3:3 (28:14)

8. ŚWIDERSKI (65,92), Laguta, Puodżuks, Paliga (u/4) 3:3 (31:17)

9. MIESIĄC (66,59), Mitko, Korolew, Pawlaszczyk 2:4 (33:21)

10. BOGDANOVS (66,44), Kuciapa, Świst, Gizatullin 2:4 (35:25)

11. PAWLASZCZYK (67,87), Miesiąc, Pyszny, Laguta(ZRT) 4:2 (39:27)

12. BOGDANOVS (66,81), Kuciapa, Gizatullin, Laguta (u/w) 3:3 (42:30)

13. ŚWIDERSKI (66,76), Mitko, Świst, Miesiąc 5:1 (47:31)

14. BOGDANOVS (67,53), Mitko, Korolew, Gizatullin (d) 2:4 (49:35)

15. ŚWIDERSKI (66,88), Kuciapa, Miesiąc, Łaguta 5:1 (54:36)

Zawody odbyły się wg 1. zestawu.

Sędziował Piotr Nowak z Torunia

Widzów 2500

Źródło artykułu: