Krzysztof Kasprzak: Wciąż to do mnie nie dociera

Zwycięstwo w sobotnim turnieju Grand Prix Challenge w Gorican zanotował Krzysztof Kasprzak, uzyskując 11 punktów. Polak zapewnił sobie tym samym udział w przyszłorocznym cyklu Grand Prix.

W tym artykule dowiesz się o:

- Jestem zadowolony, nie było łatwo, ale ciężka praca się opłaca. Struktura tych zawodów była bardzo wymagająca, gdyby nie te jedynki nie byłoby tej nerwówki. Ciągle to do mnie nie dociera, że udało się zwyciężyć. Wielu mówiło, że Kasprzak się w takich imprezach spala, a on dzisiaj wygrał. Dziękuję wszystkim, tacie za bardzo szybkie motocykle, mamie, sponsorom i pozostałym. Pozdrawiam przy okazji kibiców leszczyńskich i gorzowskich - powiedział na antenie Radia Elka Krzysztof Kasprzak.

"Kasper" znów będzie mierzył swoje siły z najlepszymi w Grand Prix
"Kasper" znów będzie mierzył swoje siły z najlepszymi w Grand Prix

Komentarze (48)
avatar
maddy
30.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a dlaczego nie pozdrowił tarnowskich kibiców? 
avatar
janusz antoni z Poznania
30.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakie by nie były regulaminy na przyszły sezon, to i tak Stal obecnego składu nie utrzyma. Jest wspaniała okazja np. dla Unii Leszno aby wzmocnić skład. 
avatar
sympatyk zuzla
30.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powodzenia Kasprzak ma się czego cieszyć i dziękować gdyż ostatnio formą nie zaskakiwał,ale się mu udało i fajnie.Teraz zobaczymy na jak długo się zadomowi w G.P.Pozdrawiam. 
LW
30.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratki! :) 
avatar
esmundostarnow
30.09.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kibicowalem m.j.jensenowi.az tak sie pogubil z przelozeniami?bo nie sadze raczej,by mu nagle forma uciekla.