Phil Morris: Pierwsze trzy wyścigi były dla nas sporym szokiem

Ekipa Birmingham Brummies poległa w Poole z Piratami 38:55. Dzięki zwycięstwu, gospodarze tego spotkania powrócili na sam szczyt tabeli Elite League.

Wśród miejscowych znakomicie spisał się Dennis Andersson, który spotkanie zakończył z dorobkiem 15 "oczek". 14 punktów wywalczył Chris Holder. W drużynie przyjezdnej najlepiej punktował Sebastian Ułamek, zdobywca 13 punktów.

- Pierwsze trzy wyścigi były dla nas sporym szokiem, ale zdołaliśmy powrócić do gry w połowie zawodów, gdy skorzystaliśmy ze zmiany taktycznej. Zrobiliśmy ten manewr w biegu, w którym nie jechał nikt z dwójki Holder - Ward, czyli dwie największe armaty Poole. Ostatecznie to gospodarze okazali się lepsi, bo uciekli nam w końcówce meczu. Oczywiście nie były to dla nas udane zawody, ale cieszy postawa Sebastiana (Ułamka), który był tego dnia niesamowity, a jego jazda była naprawdę świetna dla oka - powiedział na łamach speedwagb.co Phil Morris, szef Birmingham Brummies.

Komentarze (0)