Elitserien: Valsarna Hagfors - Indianerna Kumla 45:45, 14 punktów Buczkowskiego

Valsarna Hagfors bez Grigorija Łaguty zremisowała na swoim torze z Indianerną Kumla 45:45. Świetnie w drużynie gospodarzy spisał się [tag=3127]Krzysztof Buczkowski[/tag], który w sześciu wyścigach zdobył 14 punktów.

Punktacja:

Valsarna Hagfors - 45
1. Grigorij Łaguta - Z/Z
2. Artiom Łaguta - 10 (3,2,1,3,1)
3. Krzysztof Buczkowski - 14 (1,3,3,2,3,2)
4. Robert Kościecha - 4+2 (0,2*,1*,0,1)
5. Daniel Nermark - 13+1 (1,3,3,2,3,1*)
6. Lars Daniel Gunnestad - 0 (w,-,u,0)
7. Robin Toernqvist - 4+1 (2,0,1*,0,1)

Indianerna Kumla - 45
1. Joonas Kylmaekorpi - 6+1 (2,1,1*,2)
2. Hans Andersen - 3 (0,w,2,1)
3. Piotr Protasiewicz - 5 (2,0,3,d)
4. Rune Holta - 6+1 (1*,3,2,0,d)
5. Niels Kristian Iversen - 13 (3,3,2,2,3)
6. Mathias Thoernblom - 4 (1,0,-,3)
7. Antonio Lindbaeck - 8+3 (3,2*,0,1*,2*)

Bieg po biegu:
1. A.Łaguta, Kylmaekorpi, Buczkowski, Andersen 4:2
2. Lindbaeck, Toernqvist, Thoernblom, Gunnestad (w/u) 2:4 (6:6)
3. Buczkowski, Protasiewicz, Holta, Kościecha 3:3 (9:9)
4. Iversen, Lindbaeck, Nermark, Toernqvist 1:5 (10:14)
5. Holta, Łaguta, Toernqvist, Thoernblom 3:3 (13:17)
6. Buczkowski, Kościecha, Kylmaekorpi, Andersen (w/u) 5:1 (18:18)
7. Nermark, Holta, Łaguta, Protasiewicz 4:2 (22:20)
8. Iversen, Buczkowski, Kościecha, Lindabeck 3:3 (25:23)
9. Nermark, Andersen, Kylmaekorpi, Gunnestad (u) 3:3 (28:26)
10. Łaguta, Iversen, Lindabeck, Toernqvist 3:3 (31:29)
11. Thoernblom, Lindbaeck, Toernqvist, Gunnestad 1:5 (32:34)
12. Protasiewicz, Nermark, Andersen, Kościecha 2:4 (34:38)
13. Buczkowski, Kylmaekorpi, Łaguta, Holta 4:2 (38:40)
14. Nermark, Iversen, Kościecha, Protasiewicz (d) 4:2 (42:42)
15. Iversen, Buczkowski, Nermark, Holta (d) 3:3 (45:45)

Widzów: 4014.

Komentarze (14)
pkew
26.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pepe i Rune tak sobie. Ciekawe na których pozycjach byli, gdy defektowali. 
avatar
oskarek66
25.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
o kurcze andersen pokonal miszcza koscieche w 12-stym,ale sie gosc rozkrecil. 
avatar
Makarov
24.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dlatego też najlepsze są finały jedniodniowe, kiedy to zwycięża zawodnik najlepszy w danym sezonie. A ta przy formule GP zawodnik najlepszyw danym sezonie może nawet nie być w GP i nie ma szans Czytaj całość
avatar
pusher
24.07.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tutaj wychodzi cała głupota cyklu GP, w którym występują de facto najlepsi zawodnicy POPRZEDNIEGO sezonu plus kilku mających niezłe układy z BSI... Bo gdyby Iversen jeździł w tegorocznym cykl Czytaj całość
avatar
Wojtula
24.07.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Buczek-znów pokazał klasę.Gratulacje!