Faworytem tej konfrontacji są podopieczni Lecha Kędziory, którzy są aktualnym liderem tabeli. Do postawy zawodników Lechmy Startu można mieć jednak duże zastrzeżenia. Gnieźnianie mają za sobą wcale nie łatwe pojedynki z zespołami z Łodzi i Lublina, a polegli w Daugavpils. Ponadto na własnym torze zremisowali z drugim pretendentem do awansu - GTŻ-em Grudziądz. Od takich jeźdźców jak Bjarne Pedersen, Magnus Zetterstroem czy Adam Skórnicki wymaga się zdecydowanie więcej. W przedsezonowych prognozach gnieźnieńska drużyna wyrastała na taką, z którą może sobie nikt poradzić. Tor jednak zweryfikował papierowe wyliczenia.
Kierownictwo Lechmy Startu szuka bodźca do tego, aby zmobilizować swoich żużlowców do lepszej postawy. W ostatnich dniach głośno jest o tym, że do pierwszoligowca może trafić Renat Gafurow. Zawodnicy klubu z Wrzesińskiej biorą sobie to do serca, że zawodzą. Przykładem jest choćby Bjarne Pedersen. Uczestnik cyklu Grand Prix na rzecz piątkowego treningu na torze w Gnieźnie i jak najlepszego przygotowania się przed meczem w Ostrowie nie pojawi się na obowiązkowym treningu w Pradze.
Jeśli na ostrowskim torze nie nastąpi poprawa, to kto wie, czy w klubie z Gniezna nie dojdzie do wyciągnięcia odpowiednich konsekwencji.
A zespół Lechmy Startu w starciu z ŻKS Ostrovią nie będzie miał łatwej przeprawy. Ekipa Michała Widery na swoim owalu zdobyła dotąd komplet punktów. Na domowym obiekcie wszyscy seniorzy prezentują wyrównany poziom i nie są straszne im nazwiska z cyklu Grand Prix. Dotąd niepokonanym jest Denis Gizatullin, ale Rosjanin wystąpił tylko w jednym spotkaniu.
Szkoleniowiec ostrowskiej drużyny prawdopodobnie nie dokona żadnych zmian w awizowanym składzie tak jak to miało w poprzednich meczach. Dobrej myśli przed niedzielnym meczem są działacze ostrowskiego klubu. Faworytem są gnieźnianie, ale gospodarze zapowiadają walkę o sprawienie niespodzianki. - Chcemy swoją postawą udowodnić, że to miejsce w pierwszej lidze nie jest przypadkowe. Gniezno przeżywa jakieś kłopoty, ale co się dzieje, pewnie najlepiej wiedzą działacze czy poszczególni zawodnicy. Faktem jest, że każdy przed rozgrywkami widział w tej drużynie murowanego faworyta. W tej chwili ta drużyna bardziej "ciuła" kolejne punkty - powiedział Artur Bieliński, p.o. prezesa ŻKS Ostrovia.
Derbowy pojedynek z pewnością sprawi, że na trybunach Stadionu Miejskiego zasiądzie duża liczba sympatyków obu zespołów. Organizatorzy spośród nabywców biletów rozlosują atrakcyjne nagrody, wśród których znajdują się między innymi rower.[b]
Awizowane składy:
[/b]
Lechma Start Gniezno:
1. Scott Nicholls
2. Bjarne Pedersen
3. Antonio Lindbaeck
4. Adam Skórnicki
5. Magnus Zetterstroem
6. Maciej Fajfer
ŻKS Ostrovia Ostrów Wlkp.:
9. Denis Gizatullin
10. Rory Schlein
12. Mariusz Staszewski
12. Ronnie Jamroży
13. Peter Karlsson
14. Marcin Nowak
Sędzia: Piotr Lis +M.Sieman
Początek niedzielnego meczu o godz. 17:00.
Ceny biletów:
Bilet na trybunę główną: 35 złotych
Bilet normalny: 25 złotych
Bilet ulgowy: 15 złotych
Kasa nr 1 w dniu zawodów czynna od godziny 12.00.
Przewidywana pogoda w dniu meczu:
Temperatura: 11 °C
Wiatr: 14 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1027 hPa
Zamów relację z meczu [b]ŻKS Ostrovia Ostrów - Lechma Start Gniezno
[/b]Wyślij SMS o treści [b]ZUZEL OSTROW[/b] na numer [b]7303
[/b]Koszt usługi [b]3,69 zł [/b]z VAT.
Zamów wynik meczu [b]ŻKS Ostrovia Ostrów - Lechma Start Gniezno
[/b]Wyślij SMS o treści [b]ZUZEL OSTROW[/b] na numer [b]7101
[/b]Koszt usługi [b]1,23 zł [/b]z VAT.
[b]Ostatni mecz:
[/b]Ostatnie spotkanie pomiędzy obiema drużynami zakończyło się skandalem. Żużlowcy nie przystąpili do zawodów, twierdząc że ostrowski tor jest zbyt niebezpieczny do jazdy. Zakończyło się obustronnym walkowerem.