Oficjalna strona Szweda podaje, że złamał on kość w ręce, a także że będzie musiał odpocząć od żużla na przynajmniej dwa tygodnie. Taka przerwa oznacza dla Thomasa H. Jonassona to, że najprawdopodobniej nie będzie mógł wziąć udziału w pierwszym meczu ligowym przeciwko PGE Marmie Rzeszów! Oprócz Jonassona, prawdziwy "wyścig z czasem" trwa u Piotra Świderskiego, który chciałby odzyskać pełną sprawność w nodze do pierwszych meczów zbliżającego się sezonu.
Trener Stanisław Chomski w przypadku, gdy nie będzie mógł skorzystać z któregoś ze swoich zawodników, ma do wyboru kilka opcji. W grę wchodzi zastępstwo zawodnika, a także skorzystanie z Kamila Brzozowskiego i Renata Gafurowa, którzy na pierwszych tegorocznych jazdach nie spisywali się gorzej od pozostałych zawodników.