Żużel. SGP Academy zawitało do Australii. Młodzież uczyła się od Crumpa i Rickardssona

YouTube / speedwaygptv / Na zdjęciu: James Pearson
YouTube / speedwaygptv / Na zdjęciu: James Pearson

Ponad dwudziestu adeptów oraz adeptek czarnego sportu wzięło udział w FIM SGP Academy - Down Under. Młodzież miała okazję uczyć się żużlowego rzemiosła pod okiem Tony'ego Rickardssona i Maxa Fricke'a.

FIM SGP Academy - Down Under to wyjątkowa okazja dla młodych talentów, by uczyć się od mistrzów i rozwijać swoją karierę. Współpraca FIM, WBD Sports i Motorcycling Australia zapewnia uczestnikom nie tylko doskonałe warunki treningowe, ale także wiedzę o wszystkich aspektach profesjonalnego żużla. A to wszystko pod okiem Tony'ego Rickardssona, Jasona Crumpa, Maxa Fricke'a, Phila Morrisa i Armando Castagny.

- To było niesamowite doświadczenie, ponieważ w tym sporcie nigdy nie przestajesz się uczyć. Bardzo trudno jest trenować pod okiem zawodników najwyższego kalibru, więc cieszę się, że miałem taką możliwość. Nauczyłem się naprawdę wiele, zwłaszcza od Tony'ego Rickardsson, który jest, moim zdaniem, najlepszym żużlowcem wszech czasów - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty James Pearson.

Zawodnik Krono-Plast Włókniarza był jednym z uczestników tego campu. Oprócz niego w gronie gospodarzy znaleźli sięm.in. Jordy Loftus (finalista SGP3), Cooper Antone (dwukrotny srebrny medalista SGP4), Blake Schlein (bratanek Rory'ego Schleina) oraz dwie kobiety - Anika Loftus i Ruby Chapman.

ZOBACZ WIDEO: Stanowcza reakcja miliardera. Falubaz będzie pozywał dziennikarzy?

- W tym roku aż czterech Australijczyków będzie startować w Grand Prix. To najlepszy moment, by inspirować kolejne pokolenie zawodników do pójścia w ślady Jasona Doyle’a, Jacka Holdera, Maxa Fricke’a i Brady’ego Kurtza - przyznała dyrektor FIM Speedway Grand Prix w WBD Sports, Laura Manciet.

Do Gillman przybyli jednak również zagraniczni jeźdźcy - Nowozelandczycy Julian Rees i Kadin Cracknell, a także Brytyjczyk Senna Summers, syn byłego zawodnika - Aarona Summersa.

- Nasza akademia w Pradze była ogromnym sukcesem, przyciągnęła młodzież z całego świata. To idealna okazja, by pomóc zawodnikom rozwijać umiejętności bez presji zawodów. To także szansa na przekazanie im i ich rodzinom kluczowych informacji o innych aspektach żużla - zarządzaniu mediami, sponsorami, a także dbaniu o kondycję i zdrowie - przyznał Tony Rickardsson, cytowany przez media SGP.

W 2025 roku odbędą się jeszcze dwie edycje akademii w Europie. Na początku lipca młodzież spotka się w szwedzkiej Malilli, a następnie w październiku w Toruniu.

Komentarze (0)