Żużel. Doyle nawiązał kontakt z GKM-em! Prezes mówi o szczegółach

Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Jason Doyle
Krzysztof Konieczny / Na zdjęciu: Jason Doyle

Jason Doyle, chcąc wystartować w tegorocznych rozgrywkach PGE Ekstraligi, musi oddać byłemu klubowi około 420 tysięcy złotych za przygotowanie do poprzedniego sezonu. Pojawił się przełom w tej sprawie, o czym poinformowało Radio Eska Grudziądz.

Przypomnijmy, że spór toczy się od wielu miesięcy i przerodził się niejako w korespondencyjną bitwę. Jason Doyle od września bowiem miał nie kontaktować się z Bayersystem GKM-em Grudziądz w sprawie spłaty należności, choć wiele razy temat poruszał w wywiadach, czy social mediach, niejako wyśmiewając całą sytuację.

Do sytuacji na łamach Radia Eska Grudziądz odniósł się prezes klubu z województwa kujawsko-pomorskiego - Marcin Murawski. Przyznał on, że Australijczyk po wielu miesiącach milczenia odezwał się do zarządu klubu.

- Na dzisiaj kwota do klubu wciąż nie wpłynęła. W ostatnich dniach zawodnik nawiązał z nami kontakt, pierwszy od września. Wyraził chęć rozwiązana tej sytuacji. Jesteśmy dobrej myśli i czekamy - mówił w rozmowie prezes GKM-u.

ZOBACZ WIDEO Nowy pomysł PGE Ekstraligi. Szczera opinia Cegielskiego

Odniósł się również do wywiadu, w którym nowy nabytek Krono-Plast Włókniarza obwinił działaczy z Grudziądza, że w momencie kontuzji został sam, bez pomocy, czy też zwykłej troski o jego zdrowie. Dodał, że musiał korzystać z zewnętrznych fundacji, by po spłacie GKM-u móc spokojnie się rehabilitować.

- Od wielu lat jest jednym z najdroższych zawodników na rynku żużlowym w Polsce. Jeśli on nie miał na leczenie, to w takim razie co mają powiedzieć osoby, które pracują normalnie na etatach - dodał sternik grudziądzkiego klubu.

Sam fakt wyciągnięcia tego argumentu mocno rozgrzał atmosferę na linii zawodnik - klub, ponieważ do teraz ze strony Doyla do klubu nie wpłynęła nawet złotówka. Wydaje się jednak, że wszystko zmierza w kierunku uregulowania należności i startu mistrza świata z 2017 roku w sezonie 2025.

Komentarze (4)
avatar
Henryk Okla
33 min temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przygotowuje się do kliknięcia na kolana i bicie się w pierś, boi się że kasa ucieknie. 
avatar
SailorRipley39
1 h temu
Zgłoś do moderacji
10
5
Odpowiedz
I tak się kończą kontrakty zawierane przez Januszów biznesu i menadżo od siedmiu boleści z tego klubiku. Ale całe miasto było poobklejane podobiznami Dollara, plus tekturowymi reklamami w McDon Czytaj całość
avatar
Daniel Cz
1 h temu
Zgłoś do moderacji
12
1
Odpowiedz
Gkm nie odpuszczać....jaki on biedny....z drugiej strony,ciekawe ilu i jakie ubezpieczenie maja milionerzy.... 
avatar
Krasnal Kras
2 h temu
Zgłoś do moderacji
14
2
Odpowiedz
GKM nie odpuszczać na milimetr temu Dolarowi klubów wydymał szmal na stół i baj baj