Thomas H. Jonasson o Stanisławie Chomskim: Nie wyobrażam sobie lepszego trenera

Rzadko się zdarza, żeby jeden obcokrajowiec praktycznie od początku swojej kariery współpracował z tym samym polskim trenerem. Tak jest w przypadku Thomasa H. Jonassona, którego szkoleniowcem już siódmy sezon jest Stanisław Chomski.

Niektórzy bukmacherzy sądzą, że Lotos Wybrzeże jest faworytem do spadku z ENEA Ekstraligi. Dla Thomas H. Jonassona wydaje się to być niedorzeczne. - Szczerze mówiąc ciężko mi w to uwierzyć. Żeby osiągnąć wynik, musimy przede wszystkim stworzyć drużynę z prawdziwego zdarzenia na meczach u siebie i nie dać nikomu wygrać w Gdańsku. Jak tam będziemy mocni, to zaskoczymy wiele drużyn i wielu kibiców. Aby drużyna była dobra, musi w niej panować duch zespołu i my to już mamy - stwierdził Szwed, który ma świadomość że powtarzany przez Stanisława Chomskiego jak mantra "team spirit” jest przy tym szkoleniowcu bardzo łatwy do osiągnięcia. - Szczerze mówiąc nie mogę nawet pomyśleć o tym, żeby jakiś trener mógł być od niego lepszy. Jego osoba będzie pozytywnie wpływała na każdego członka teamu - przewidział Jonasson.

Jonasson przybył do Polski jako niespełna 18-letni młokos. Zaczynał w zespole Stali Gorzów w 2006 roku i szansę mu dał właśnie trener Chomski. Od tego czasu obaj pracują ze sobą nieustannie, a zbliżający się sezon będzie już siódmym, w którym Chomski jest trenerem Jonassona. W tym czasie Szwed nie osiągał może żadnych spektakularnych sukcesów indywidualnych, jednak z roku na rok jest coraz lepszy i gdy w ubiegłym sezonie pojechał z dziką kartą w Grand Prix, dotarł aż do półfinału. Czy to zasługa polskiego trenera? - Myślę że tak. Pokazał mi wiele różnych sposobów jazdy, nauczył odczytywania toru. Wytłumaczył co robić, aby na torze osiągać jak najlepsze rezultaty. Jestem bardzo zadowolony z jego pomocy - stwierdził Jonasson w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

W ostatnim czasie trener Lotosu Wybrzeża mówił, że to Jonasson był osobą najbardziej dopytującą się o pierwsze jazdy na gdańskim torze. - No tak, od kilku tygodni słyszałem, że już wkrótce będzie pierwszy trening, bo tor wygląda coraz lepiej i byłem głodny jazdy od wielu miesięcy. Kilka dni temu miałem szansę na odbycie treningu, ale w ostatniej chwili spadł deszcz i został on ostatecznie odwołany. W poniedziałek wreszcie wsiadłem na motocyklu i było po prostu zaje***cie - mówił uradowany Szwed.

Stanisław Chomski i Thomas H. Jonasson
Stanisław Chomski i Thomas H. Jonasson
Komentarze (7)
avatar
Piotrek
14.03.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie mogę odżałować ze po dobrym sezonie 2009 w którym THJ poczynił duży postęp CzeCzen nie widział go w składzie Stali... wolał zostawić cienkiego Ruuda. Nie zdziwię się jak w tym roku w Gorzow Czytaj całość
avatar
Goldi
13.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
super zawodnik, dobrze, ze jest z nami! 
avatar
elgato
13.03.2012
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
bardzo sympatyczny rider... a jego występ w GP z dzikusem oglądałem z przyjemnością - dawał do pieca :) pozdrawiam serdecznie z Leszna 
balejaż
13.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
to ja nie wiem jak on sobie radzi w innych ligach... 
avatar
browar_fan
13.03.2012
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Super zawodnik . Szkoda ze nie ma go u nas .... Będzie miał gdański klub dużo korzyści z jego jazdy . Pozdrawiam