17 
- Kiedy temperatury robią się dodatnie i zza chmur wychodzi słonko, to często pojawiają się myśli o wyjeździe na tor. Sądzę, że podobne odczucia ma większość zawodników - mówi dla SportoweFakty.pl Adam Skórnicki.
Wychowanek Unii Leszno przyznaje, że mimo trwającej blisko dwadzieścia lat kariery żużlowej, nadal czuje emocje na myśl o pierwszych jazdach po zimowej przerwie. -
Na pewno jest trochę inaczej niż przed kilkunastoma laty choćby z tego względu, że zmienia się nasze życie. Kiedyś spędzało się w warsztacie nawet do dwudziestu godzin dziennie. Dziś wygląda to już inaczej. Nie zmienia to jednak faktu, że emocje związane z wyjazdem na tor po zimowej przerwie odczuwa się bardzo podobnie jak na początku kariery.
Adam Skórnicki będzie reprezentował w nadchodzącym sezonie Start Gniezno, który jest zdecydowanym faworytem pierwszoligowych rozgrywek. - Staramy się zbyt wiele nie kombinować. Nie myślimy o tym czy ktoś jest w stanie nas pokonać. Koncentrujemy się na tym co jest naprawdę ważne, czyli na dobrej jeździe. Stawiamy przed sobą jasne cele. Wiadomo, że walczymy o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Chcemy, żeby gnieźnieński klub spełnił w końcu swoje marzenia. Podejdziemy do realizacji tego celu w pełni skoncentrowani i z szacunkiem dla rywali.
Rozwiń odpowiedzi (1) 
