Członek zarządu Startu: Wiele wskazuje na to, że do żużla wrócą firmy, i to dosyć duże, wspierające klub w przeszłości

Po czwartkowej konferencji prasowej, podczas której ujawniono nazwiska czterech nowych żużlowców, którzy wzmocnili zespół (m.in. Szwed Kim Jansson) Start Gniezno szybko stał się jednym z najpoważniejszych kandydatów do awansu. Okazuje się, że klub będzie mógł liczyć również na wydatną pomoc sponsorów, którzy nie zamierzają się od niego odwracać.

- Większość firm, które wspierały klub, zdecydowała się pozostać z nami - informuje członek zarządu Arkadiusz Rusiecki. - Aktualnie są renegocjowane bądź też negocjowane od podstaw umowy z nimi. Takim symbolicznym krokiem w 2008 rok niech będzie wiadomość o pozostaniu z klubem firmy Velux. Jest to dość istotna informacja w kontekście jego funkcjonowania w realiach drugiej ligi.

- Wiele wskazuje na to, że do żużla wrócą firmy, i to dosyć duże, wspierające klub w przeszłości, nawet takie, które po dzień dzisiejszy są sponsorami cyklu Grand Prix - kontynuuje Rusiecki. - Cały czas prowadzimy negocjacje. Jesteśmy na dobrej drodze i mamy nadzieję, że grono naszych sponsorów bardzo szybko się poszerzy.

Komentarze (0)