Tobiasz Musielak nie odpuszcza treningów

Tobiasz Musielak ma za sobą udany sezon. Młodzieżowiec Byków nie traci czasu i już w listopadzie intensywnie przygotowuje się do przyszłorocznych rozgrywek. Zawodnik cieszy się, że Unia Leszno będzie miała bardzo młody zespół.

- Dobrze, że włodarze Unii Leszno zdecydowali się na zmontowanie takiego młodego składu. Do naszego zespołu wrócili bracia Pawliccy i fajnie, że będziemy mogli startować w jednej drużynie. Na pewno mogę zapewnić, że razem z kolegami postaramy się osiągnąć jeszcze lepszy wynik niż w zakończonym sezonie. Skład, który mamy będzie pozwalał na różne ustawienia zespołu. Ja mam osiemnaście lat i chciałbym startować w lidze jako junior. Nic nie jest jednak pewne w tej chwili. Zobaczymy jak będzie się rozwijała sytuacja w sezonie - powiedział w rozmowie ze SportoweFakty.pl Tobiasz Musielak.

Młodszy z braci Musielaków nie traci czasu i już trenuje z myślą o kolejnym sezonie. -

Jako drużyna wystartujemy z przygotowaniami od pierwszego grudnia czyli tak jak zwykle. Ja nie odpuszczam sobie jednak w listopadzie. Prawie codziennie jeżdżę na crossie, do tego dochodzą biegi w terenie i zajęcia na sali gimnastycznej. Być może w grudniu w ferie wyjadę na jakiś mały wypoczynek na narty.

W zakończonym sezonie w składach ekstraligowych drużyn obowiązkowo startowało dwóch polskich młodzieżowców. Tobiasz Musielak uważa, że wprowadzenie tego przepisu było świetnym posunięciem. - Na pewno wiele mi ta zmiana dała. Nie jestem jednak jedynym juniorem, który rozwinął się dzięki możliwości systematycznych startów w spotkaniach ekstraligowych. Wystarczy spojrzeć na wyniki osiągane przez młodzieżowców na początku rozgrywek i w drugiej ich części. Jeśli je porównany zauważymy wyraźny progres wyników.

Źródło artykułu: