- W sobotę dużo będzie zależało od warunków torowych, znaczy od pogody, czy tor będzie ciężki, czy też nie. Jeżeli nawierzchnia będzie przyczepna, to faworytami według mnie będą Andreas Jonsson, Jarek Hampel i Jason Crump. Tak mi się wydaje. Jeśli tor będzie inny, to z pewnością faworytem będzie Tomek Gollob. Greg Hancock myślę, że pojedzie lajtowo. Zobaczymy, jak będzie - powiedział specjalnie dla portalu SportoweFakty.pl Marek Cieślak.
Przed Grand Prix Polski w Gorzowie najciekawiej zapowiada się walka o srebrny medal, którą stoczą Jarosław Hampel i Andreas Jonsson. - Obaj są na pewno zmotywowani, obaj dobrze jadą na przyczepnym torze, bo bierzemy pod uwagę to, że pogoda w sobotę może się trochę zepsuć. Jarek ma tak samo duże szanse na zdobycie srebrnego medalu, jak i Andreas. Wszystko będzie zależało od dyspozycji dnia i od sprzętu. A myślę, że jeden i drugi dysponuje takim sprzętem, jakim trzeba. Zależy, jak to się mówi, kto wytrzyma ciśnienie - zakończył selekcjoner reprezentacji Polski.
Andreas Jonsson (kask biały) i Jarosław Hampel (kask żółty) stoczą w Gorzowie walkę o srebrny medal IMŚ