Cezary Łysanowicz jest bezpośrednim obserwatorem zawodów w duńskim Holsted. Jego zdaniem decyzja lekarzy o orzeczeniu niezdolności Piotra Pawlickiego do dalszej jazdy, była zbyt pochopna. - Piotrek po upadku spowodowanym przez Darcy Warda długo leżał na torze. Wstał jednak i o własnych siłach opuścił tor. Lekarze stwierdzili, że leżał zbyt długo i podjęli decyzję, że nie jest zdolny do dalszej jazdy - opisał dla SportoweFakty.pl całą sytuację prezes Stokłosa Polonii Piła.
Zdaniem Łysanowicza, taka decyzja może mieć wpływ na podział medali. - Wiemy jak jedzie Piotrek i wiemy jak jest przygotowany. Miał i nadal ma realne szanse na medal. Nie może być tak, że pochopna decyzja lekarzy pozbawia zawodnika szans na walkę z przeciwnikami. Próbowaliśmy interweniować w tej sprawie, ale niestety nie dało się już nic zrobić. Piotrek był załamany tą decyzją - zakończył Cezary Łysanowicz.