Jak Rekiny radzą sobie nad Brdą?

Arcytrudne zadanie czeka rybnickie Rekiny w niedzielne popołudnie, kiedy to w Bydgoszczy rywalizować będą z tamtejszą Polonią. Zdecydowanym faworytem będą gospodarze, a rybniczanie mogą liczyć jedynie na łagodny wymiar kary. Czy team ze Śląska podejmie rękawicę i nawiąże walkę z głównym pretendentem do awansu?

- Wiadomo, że w Bydgoszczy nie ma na co za bardzo liczyć. Polonia jest faworytem nie tylko tego meczu, ale i całych rozgrywek - jasno wypowiedział się po ostatnim ligowym meczu ROW-u Daniel Pytel. Wydaje się, że zawodnik Rekinów doskonale wie co mówi, bowiem Polonia w tym sezonie praktycznie się nie myli, a jedyna wpadka przytrafiła im się jedynie w... Rybniku.

Nieco więcej optymizmu przejawia prezes rybnickiego klubu. - Nie ma w ogóle opcji jechania składem w wersji oszczędnościowej. Zawodnicy sami tak zapowiedzieli, bowiem niektórzy mają coś komuś gdzieś do udowodnienia - mówi Michał Pawlaszczyk. O kim mowa? Z pewnością sternik śląskiego klubu na myśli miał szwedzkiego lidera swojej drużyny Antonio Lindbaecka, który dwa poprzednie sezonu spędził właśnie w teamie z miasta nad Brdą. Tegoroczny sezon jest dla czarnoskórego Szweda iście rewelacyjny i na pewno będzie chciał przypomnieć się bydgoskim fanom.

O ile sam Lindbaeck doskonale zna tor w Bydgoszczy, o tyle pozostali jego koledzy nie mają miłych wspomnień z występów właśnie na tym owalu.

W tym sezonie rywale najczęściej oglądają plecy Antonio Lindbaecka. Czy tak samo będzie w niedzielę w Bydgoszczy?

Aleksandr Loktajew

Młody i ambitny Rosjanin nie miał jeszcze przyjemności startów na bydgoskim torze. Dodatkowo w niedzielę pojawi się w składzie nie jako junior, a jako senior i to prowadzący parę. Ostatnie dobre występy spowodowały, że oczekiwanie względem Loktajewa znacznie wzrosły. Ten jednak nie boi się wyzwań i z pewnością w Bydgoszczy będzie chciał po raz kolejny udowodnić, że jest solidnym zawodnikiem.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 1,600

Średnia biegowa w Bydgoszczy: NS

Ronnie Jamroży

Jamroży w tym sezonie nie zachwyca, ale ostatni mecz przeciwko poznańskim Skorpionom może napawać optymizmem. Zawodnik nieco pozbierał się i co najważniejsze - dostał szansę na pokazanie swoich umiejętności. Jamroży co prawda w Bydgoszczy nigdy nie zanotował wielkiego występu, ale liczy na to, że podtrzyma formę z pojedynku z PSŻ Lechmą Poznań.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 0,333

Średnia biegowa w Bydgoszczy: 0,714

Andriej Karpow

Andriej Karpow to jeden z tych zawodników, któremu nie można odmówić nigdy walki i zaangażowania. Nawet, gdy jego wyniki nie są satysfakcjonujące, to jego postawa na torze nie może nikogo złościć. Waleczny Ukrainiec zawsze stara się stanąć na wysokości zadania i zazwyczaj sztuka ta mu się udaje. Aktualnie Karpow zdołał wyleczyć już kontuzję i jest pewnym punktem Rekinów. Szeroki tor w Bydgoszczy może być dla niego handicapem, bo o ile start nie jest jego mocną stroną, o tyle walka na dystansie już tak.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 1,900

Średnia biegowa w Bydgoszczy: 0,667

Daniel Pytel

Daniel Pytel po ostatnim ligowym meczu był zadowolony przede wszystkim z faktu, że zdołał dogadać się ze sprzętem, a to zaowocowało pokaźną zdobyczą punktową. Teraz były zawodnik teamu z Ostrowa Wielkopolskiego będzie chciał potwierdzić ten stan w pojedynku z groźnym zespołem Polonii. Czy tak się stanie? Za kolejnym dobrym wynikiem Pytla przemawia fakt braku presji, ale na zawodnikach z Bydgoszczy samo to nie wystarczy do odnoszenia wielkich wyników.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 1,355

Średnia biegowa w Bydgoszczy: 1,000

Antonio Lindbaeck

21 - tyle punktów podczas ostatniej wizyty w Bydgoszczy, jako zawodnik rybnickiego zespołu, zanotował Lindbaeck. Szwedzki żużlowiec niemal marzy o powtórce takiego wyniku w niedzielę. Przed tegorocznym sezonem Lindbaeck właśnie z miasta nad Brdą przywędrował na Śląsk, gdzie notuje kapitalny sezon. Już raz w tym sezonie zawodnik ten poprowadził Rekiny do sensacyjnej wygranej nad faworytem pierwszoligowych rozgrywek. Lindbaeck doskonale zna bydgoski owal, a w niedzielę jego konfrontacje z Emilem Sajfutdinowem z pewnością będą ozdobą pojedynku.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 2,375

Średnia biegowa w Bydgoszczy: 1,755

Mateusz Domański

Młody rybniczanin w ostatnich meczach niesamowicie obniżył swoje loty i nikt nie wie, co jest tego przyczyną. Wiara w Dimańskiego jeszcze w poprzednim sezonie była ogromna, bowiem ten miał papiery na solidnego ligowca. Niestety coś w tym młodym zawodniku się zacięło i nie potrafi odblokować. Trudno też liczyć na to, że moment ten nastąpi właśnie w Bydgoszczy, gdzie o punkty jest niesamowicie ciężko.

Średnia biegowa wyjazd 2011: 0,333

Średnia biegowa w Bydgoszczy: NS

Komentarze (0)