O problemach poznańskiego klubu z wynajmem stadionu pisaliśmy wcześniej tutaj. Bez aktualnej umowy najmu PSŻ Spółka z o.o. nie otrzymałaby licencji na starty w I lidze. Działacze znaleźli jednak rozwiązanie problemu i porozumieli się z właścicielem stadionu w Rawiczu. - Dziś podpisaliśmy stosowną umowę, która będzie obowiązywać do końca października - mówi Maciej Fajfer. - Wysłaliśmy też dokumenty do PZMot, w którym informujemy, że mecze w I lidze jako gospodarz będziemy rozgrywać w Rawiczu.
Kością niezgody między Poznańskim Stowarzyszeniem Żużlowym a Spółka są oczywiście pieniądze. -Stawka za wynajem budzi pewne wątpliwości, a ponadto rozbieżności pojawiają się przy innych sprawach. Stowarzyszenie chce partycypować w zyskach z usług gastronomicznych i ze sprzedaży gadżetów, stawia też ograniczenia w dysponowaniu obiektem, których nie mieliśmy wcześniej i nie mamy w Rawiczu - wyjaśnia wiceprezes klubu.
Gdyby Spółka przystała na warunki Stowarzyszenia, za sezon korzystania z obiektu na Golęcinie musiałaby zapłacić ok. 220 tys. zł. Tymczasem orientacyjny koszt wynajmu stadionu w Rawiczu to 30 tys. zł biorąc pod uwagę mecze ligowe i treningi. - Stawka, jaka zapisana jest w umowie z rawiczanami jest symboliczna i wynosi 350 zł brutto za godzinę - informuje Fajfer.
Jeszcze kilka dni temu wydawało się, że poznaniakom bliżej będzie do Ostrowa, ostatecznie jednak nie doszło do podpisania umowy z tamtejszymi władzami stadionu. - Musielibyśmy zawrzeć porozumienie trójstronne pomiędzy Holdikomem, Klubem Sportowym Ostrovia i nami. Mieliśmy zgodę Holdikomu, za co dziękuję panu Dariuszowi Kowalskiemu, za był również prezes klubu Artur Bieliński, nie uzyskaliśmy jednak zgody zarządu klubu. Rozmowy z Ostrovią nie zostały jednak zamknięte - w tej chwili czekamy na potwierdzenie możliwości rozgrywania pojedynczych meczów w Ostrowie - wyjaśnia włodarz klubu.
Tak więc Skorpiony swoje mecze mają rozgrywać w Rawiczu, a być może także w Ostrowie. Nie oznacza to jednak, że działacze rezygnują ze starań o powrót na Golęcin. Wszyscy bowiem zdają sobie sprawę, że sytuacja, w której klub nie rozgrywałby meczów w swoim mieście szybko doprowadzi do jego upadku. - To oczywiście dla nas priorytetowa sprawa - przekonuje wiceprezes Spółki. - Będziemy dążyć do porozumienia. Na szczęście mamy jeszcze trochę czasu.
Pierwszy mecz w tym sezonie PSŻ Lechma odjedzie w najbliższą niedzielę w Grudziądzu, kolejny 10 kwietnia w Daugavpils. Pierwszy mecz jako gospodarz Skorpiony odjadą 25 kwietnia, a ich przeciwnikiem będzie RKM ROW Rybnik.
