Ciąża Sophie bardzo zaskoczyła parę, ponieważ po pierwszym porodzie nastąpiły komplikacje, które niemal wykluczyły możliwość poczęcia kolejnego dziecka. - Nie sądziliśmy, że jeszcze kiedyś spotka nas takie szczęście. Z powodu półpaśca chciałam zażyć leki przeciwbólowe, ale one są niewskazane dla kobiet w ciąży, więc kupiłam test, żeby wykluczyć jakiekolwiek ryzyko. Wynik okazał się pozytywny, a Scott nie mógł w to uwierzyć i poprosił, żebym nabyła kolejny. Kupiłam ich dziesięć - powiedziała Blake.
"Hot Scott" nadal jest w szoku. - Nie mogłem w to uwierzyć, ponieważ na przestrzeni ostatnich lat mieliśmy ogrom traumatycznych przeżyć i nie chciałem, żeby Sophie robiła sobie niepotrzebne nadzieje - dodał Nicholls.
Rozwiązanie ciąży planowane jest na 1 maja, ale lekarze wcześniej przeprowadzą cesarskie cięcie, gdyż naturalny poród niósłby za sobą zbyt duże ryzyko.
Przypomnijmy, że Scott Nicholls był stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix w latach 2002-2009, pięciokrotnie stając na podium pojedynczych turniejów serii. W sezonie 2010 w lidze polskiej Brytyjczyk reprezentował barwy Speedway Miszkolc, jednak wystąpił w zaledwie trzech spotkaniach węgierskiej drużyny, uzyskując średnią w wysokości 2,176 pkt./bieg.
Scott Nicholls