W Daugavpils bez zmiany, kolejny rywal pokonany - relacja z meczu Lokomotiv Daugavpils - RKM ROW Rybnik

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kolejny pierwszoligowiec został odprawiony z kwitkiem na Łotwie. Tym razem "trafiło" na RKM ROW Rybnik. Choć obie drużyny rywalizowały w niemal juniorskich składach, Rekiny i tak nie miały za wiele do powiedzenia.

Działacze łotewskiego klubu mieli spore obawy o frekwencję w niedzielę. Po pierwsze - pogoda, po drugie - przełożony finał DPŚ. Na godzinę przed rozpoczęciem spotkania stadion był praktycznie pusty, ale kibice Lokomotivu nie zawiedli i zapełnili obiekt w liczbie ok. 4,5 tys. Obie drużyny desygnowały do boju po czterech juniorów. Trener gospodarzy - Nikołaj Kokin przyznał przed meczem, że przystał na propozycję menadżera RKM ROW Dariusza Momota, by odjechać ten mecz w juniorskich zestawieniach.

Pierwszy komplet w polskiej lidze zdobył w niedzielę Wadim Tarasienko (13+2). 16-letni Rosjanin udowodnił, że potrafi jeździć również bez swoich "wujków" - Grigorija i Artioma Łagutów, którzy obserwowali mecz z parkingu.

Rybniczanie jedyne "drużynowe" zwycięstwo odnieśli w 2. biegu, kiedy to Mateusz Domański pokonał Wiaczesława Gieruckisa. W wyścigu juniorów wystartowało tylko dwóch zawodników, gdyż oba kluby zgłosiły po sześciu zawodników - bez rezerwowych. Po pięciu gonitwach wynik dla RKM ROW nie wyglądał jeszcze tak źle - było 17:12 dla gospodarzy.

Od szóstego wyścigu rozpoczął się koncert w wykonaniu Lokomotivu. Podwójne zwycięstwo odniosła para Kjastas Puodżuks - Wiaczesław Gieruckis. Łotysze wyszli na 9-punktowe prowadzenie, a to oznaczało, że odrobili już straty z Rybnika (8 "oczek"). W 9. odsłonie dnia RKM ROW skorzystał z rezerwy taktycznej. W miejsce Kamila Flegera pojechał mający udany sezon Andriej Karpow. Ukrainiec nie miał jednak szans w starciu z liderem miejscowych - Maksimem Bogdanowem, który zakończył spotkanie z dorobkiem kompletu 15 punktów.

Niepokonany Maksim Bogdanow

Serię czterech wygranych biegów z rzędu Lokomotivu przerwał wyścig nr 10, w którym padł remis. Do samego końca meczu wygrywali już tylko gospodarze. Dwa podwójne zwycięstwa w tym okresie przywiózł nawet Jewgienij Karawackis, który nie ma za wiele okazji do startów w polskiej lidze. Walkę z fenomenalnie dysponowanymi gospodarzami nawiązywał tylko Karpow. Spotkanie zakończyło się wynikiem 61:28.

15 sierpnia oba zespoły rozpoczną rundę finałową. RKM ROW czeka batalia o utrzymanie, zaś Lokomotiv o awans do Speedway Ekstraligi.

Lokomotiv Daugavpils:

9. Maksim Bogdanow - 15 (3,3,3,3,3)

10. Jewgienij Karawackis - 7+2 (1,1,1,2*,2*)

11. Wadim Tarasienko - 13+2 (2*,3,3,2*,3)

12. Leonid Paura - 4 (3,d,d,1)

13. Kjastas Puodżuks - 12 (2,3,3,3,1)

14. Wiaczesław Gieruckis - 10+3 (2,1*,2*,2*,3)

15. brak zawodnika

RKM ROW Rybnik:

1. Ronnie Jamroży - 5 (2,2,1,0)

2. Sławomir Pyszny - 2 (0,1,0,1,w)

3. Rafał Fleger - 2 (1,1,d,w,1)

4. Kamil Fleger - 1 (0,0,-,0)

5. Andriej Karpow - 13 (3,2,2,2,2,2)

6. Mateusz Domański - 5 (3,0,0,1,1)

7. brak zawodnika

Bieg po biegu:

1. (66.23) Bogdanow, Jamroży, Karawackis, Pyszny 4:2

2. (68.77) Domański, Gieruckis 2:3 (6:5)

3. (67.88) Paura, Tarasienko, R.Fleger, K.Fleger 5:1 (11:6)

4. (66.93) Karpow, Puodżuks, Gieruckis, Domański 3:3 (14:9)

5. (67.23) Tarasienko, Jamroży, Pyszny, Paura (d) 3:3 (17:12)

6. (68.22) Puodżuks, Gieruckis, R.Fleger, K.Fleger 5:1 (22:13)

7. (67.31) Bogdanow, Karpow, Karawackis, Domański 4:2 (26:15)

8. (68.09) Puodżuks, Gieruckis, Jamroży, Pyszny 5:1 (31:16)

9. (66.28) Bogdanow, Karpow, Karawackis, R.Fleger (d) 4:2 (35:18)

10. (68.32) Tarasienko, Karpow, Domański, Paura (d) 3:3 (38:21)

11. (68.56) Puodżuks, Karawackis, Pyszny, R.Fleger (w) 5:1 (43:22)

12. (68.98) Gieruckis, Tarasienko, Domański, Jamroży 5:1 (48:23)

13. (68.66) Bogdanow, Karpow, Paura, K.Fleger 4:2 (52:25)

14. (68.86) Tarasienko, Karawackis, R.Fleger, Pyszny (w/u) 5:1 (57:26)

15. (68.26) Bogdanow, Karpow, Puodżuks, Domański 4:2 (61:28)

Widzów: ok 4,5 tys.

Sędzia: Marek Smyła

NCD: 66.23 w biegu 1. Maksim Bogdanow.

Startowano wg I zestawu.

Wadim Tarasienko cieszy się z kompletu punktów

Źródło artykułu: