Pierwotnie spotkanie miało zostać rozegrane 18. kwietnia br. jednak z powodu katastrofy w Smoleńsku i ogłoszonej żałoby narodowej mecz pomiędzy tymi drużynami został odwołany.
Polonia Bydgoszcz w zaległym spotkaniu III kolejki Speedway Ekstraligi przyjechała do Gorzowa, aby powalczyć o punkty. Przed meczem zawodnicy oraz działacze zapowiadali walkę, jednak ostatecznie niespodzianki na stadionie im. Edwarda Jancarza nie było.
Od samego początku widać było przewagę gospodarzy i ciężko było wierzyć zawodnikom gości w dobry wynik. Tego dnia w ekipie Caelum Stali Gorzów zawiedli jedynie Matej Zagar, który pojechał poniżej oczekiwań oraz Paweł Zmarzlik, który po wygranym biegu juniorskim w następnych trzech startach zdobył zaledwie jedno "oczko".
"Żółto-niebiescy" spokojnie podwójnie wygrali bieg juniorski, który wygrał Zmarzlik, co dało mu szansę następnych startów. Po pierwszym starcie pary Tomasz Gapiński oraz David Ruud również było widać bardzo dobre spasowanie oraz dobrą dyspozycję podczas spotkania z Bydgoszczą.
W trzeciej gonitwie dnia widać było słabość Matej Zagara, który już po starcie znalazł się na końcu stawki. Starał się dogonić Roberta Kośiechę, który jechał przed nim, jednak nie zdołał zdobyć punktu. Przed tą parą jechali Nicki Pedersen oraz Grzegorz Walasek, który gonił przez cały dystans Pedersena, jak się później okazało, bezskutecznie.
Pierwszy start Tomasza Golloba oraz pierwszy rekord tego dnia! Rekord toru Jarosława Hampela, który utrzymywał się od zeszłorocznego Memoriału im. Edwarda Jancarza został pobity przez obecnego kapitana gorzowskiej drużyny. Był to jednak nie jedyny rekord tego zawodnika.
Matej Zagar po pierwszym swoim nieudanym starcie, prezentując się drugi raz przed taśmą niestety nie wytrzymał i dotknął jej. W jego miejsce pojechał Przemysław Pawlicki, który wygrał bieg. Za plecami młodego zawodnika przyjechał Pedersen, który po błędzie na pierwszym łuku znalazł się za Antonio Lidbackiem, jednak na tej pozycji jechał tylko przez jedno okrążenie, po czym nastąpił rewanż Duńczyka.
Tomasz Gollob w tym pojedynku był niepokonany, a Paweł Zmarzlik dostawał kolejne szanse. W swoim trzecim starcie umiejętnie minął Roberta Kościechę, który podjechał za blisko Grzegorza Walaska. Młody zawodnik Caelum Stali walczył dalej i na moment wyprzedził również Walaska, jednak od razu nastąpił rewanż ze strony zawodnika gości.
W 10 gonitwie po słabym starcie oraz taśmie Słoweniec, Matej Zagar, został zastąpiony przez Przemysława Pawlickiego. Jednak tym razem nie wytrzymał Pawlicki, który dotknął taśmy. W zespole gości w tym biegu pojechał również Damian Adamczak w miejsce Szymona Woźniaka. Adamczak zanotował upadek na pierwszym łuku, jednak wstał i ambitnie pojechał, aby dowieźć jedno "oczko" dla swojej drużyny.
Po tym biegu nastąpiła regulaminowa przerwa, w którym nastąpiła miła chwila dla jednego z kibiców Caelum Stali Gorzów. W tym momencie, Artur Pietrzak, kibic "żółto-niebieskich" przed wszystkimi kibicami znajdującymi się na stadionie im. Edwarda Jancarza, poprosił o rękę Barbarę Pawłowską i usłyszał "tak".
Po tej przerwie po raz kolejny padł rekord! Po raz kolejny Tomasz Gollob! Do mety kapitan gospodarzy dojechał jako pierwszy i pobił swój wcześniejszy rekord gorzowskiego toru.
Jedyne zwycięstwo indywidualne dla bydgoskiej Polonii dowiózł do mety Andreas Jonsson. Wygrał on z parą Gapiński-Zagar. Pierwsze zwycięstwo zawodnika z Bydgoszczy nastąpiło dopiero w trzynastym biegu.
Przed niedzielnym spotkaniem Tomasz Gollob, wg statystyk SportoweFakty.pl miał 4986,5 punktu. Do przekroczenia granicy 5000 punktów przed swoim ostatnim startem potrzebował 2 "oczek". Gollob nie zawiódł ani kibiców ani też siebie, wygrał piętnasty bieg i zdobył komplet 15 punktów, co przyczyniło się do kolejnego historycznego kroku w karierze Tomasza Golloba - Wiedziałem, że jak zdobędę dużo punktów to te 5 tysięcy jest w zasięgu reki. Udało się i strasznie się cieszę. Jest to kolejny etap w moim życiu i otwieramy następną piątkę - powiedział kapitan Caelum Stali Gorzów.
Po zawodach trener gości, Jacek Woźniak przyznał, że od czasu kontuzji Sajfutdinowa ciężko się drużynie pozbierać - Wszystko się zaczęło psuć od kontuzji Emila, czyli od spotkania w Zielonej Górze. Od tego czasu drużyna nie może się pozbierać, żeby uzyskać przyzwoity wynik gdziekolwiek, nawet na własnym torze. Jeżeli wygrywamy tylko jeden bieg indywidualnie to coś jest nie tak. Wiedziałem, że mecz w Gorzowie będzie trudny, ale liczyłem na lepszy rezultat. Niestety nic nam nie idzie, drużyna się nie zazębia i jest słaba w tym momencie.
Polonia Bydgoszcz - 27
1. Antonio Lindbaeck - 5 (1,1,2,1,0)
2. Denis Gizatullin - 2+1 (0,0,1*,1)
3. Grzegorz Walasek - 6 (2,2,1,t,1)
4. Robert Kościecha - 1+1 (1*,0,d3,0,-)
5. Andreas Jonsson - 10 (2,1,2,3,2,0)
6. Szymon Woźniak - 2 (1,1,0,-,0)
7. Damian Adamczak - 1 (0,1,0)
Caelum Stal Gorzów - 63
9. Tomasz Gapiński - 13+1 (3,3,2*,2,3)
10. David Ruud - 9+3 (2*,2*,3,2*)
11. Nicki Pedersen - 13+2 (3,2*,3,3,2*)
12. Matej Zagar - 2+1 (0,t,-,1*,1)
13. Tomasz Gollob - 15 (3,3,3,3,3)
14. Paweł Zmarzlik - 4 (3,d/start,1,0,-)
15. Przemysław Pawlicki - 7+2 (2*,3,t,2*)
Bieg po biegu:
1. (61,25) Zmarzlik, Pawlicki, Woźniak, Adamczak 5:1
2. (60,57) Gapiński, Ruud, Lindbaeck, Gizatullin 5:1 (10:2)
3. (60,55) Pedersen, Walasek, Kościecha, Zagar 3:3 (13:5)
4. (60,28) Gollob, Jonsson, Woźniak, Zmarzlik (d/start) 3:3 (16:8)
5. (60,63) Pawlicki, Pedersen, Lindbaeck, Gizatullin, (Zagar t) 5:1 (21:9)
6. (60,29) Gollob, Walasek, Zmarzlik, Kościecha 4:2 (25:11)
7. (60,53) Gapiński, Ruud, Jonsson, Woźniak 5:1 (30:12)
8. (60,78) Gollob, Lindbaeck, Gizatullin, Zmarzlik 3:3 (33:15)
9. (60,89) Ruud, Gapiński, Walasek, Kościecha (d3) 5:1 (38:16)
10. (60,28) Pedersen, Jonsson, Adamczak, (Pawlicki t) 3:3 (41:19)
11. (60,17) Gollob, Ruud, Gizatullin, Adamczak, (Walasek t) 5:1 (46:20)
12. (61,10) Pedersen, Pawlicki, Lindbaeck, Woźniak 5:1 (51:21)
13. (60,81) Jonsson, Gapiński, Zagar, Kościecha 3:3 (54:24)
14. (60,91) Gapiński, Jonsson, Zagar, Lindbaeck 4:2 (58:26)
15. (61,06) Gollob, Pedersen, Walasek, Jonsson 5:1 (63:27)
Sędzia: Artur Kuśmierz
NCD: w 11. biegu uzyskał Tomasz Gollob - 60,17 sek.
Widzów: ok 8 000 (10 kibiców gości)
Startowano wg II zestawu
