Jak obecnie czuje się zawodnik reprezentujący w Polsce barwy Ostrovii Ostrów Wielkopolski? - W chwili obecnej czuję się już dużo lepiej niż jeszcze kilka dni temu, w dużej mierze dlatego, że nie znajduję się już w szpitalu. Najważniejsze jest jednak to, że jestem już w domu - mówi Maks Gregoric.
Kiedy możliwy jest powrót na tory tego sympatycznego jeźdźca? Nie można wykluczyć takiego wariantu, że Maks nie wystąpi już w żadnych zawodach w tym roku. Bardziej optymistyczna wersja zakłada jednak, że będzie on zdolny do jazdy za mniej więcej trzy - cztery miesiące. Wszystko zależne będzie od tego, jak będzie przebiegał proces leczenia kontuzjowanej nogi Słoweńca.