W Rybniku Rekiny potrenowały z Kolejarzem Opole

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zarówno RKM ROW Rybnik, jak i Kolejarz Opole, nie odjechały swoich inauguracyjnych spotkań w ramach rozgrywek pierwszo i drugoligowych. Oba zespoły postanowiły wykorzystać przestój i spotkać się na torze w Rybniku. Na stadionie przy ulicy Gliwickiej emocji było jak na lekarstwo, a najwięcej emocji wzbudzały biegi z byłymi rybniczanami Adamem Pawliczkiem i Michałem Mitko.

Zawodnicy obu zespołów nie mieli zbyt wielu okazji do ścigania, a ich pierwsze ligowe spotkania zostały odwołane. Szukając jazdy przed niedzielnymi oficjalnymi debiutami w sezonie 2010.

Na rybnickim torze trening punktowany rozpoczął się od... upadków. W pierwszej odsłonie inauguracyjnego biegu upadli Ilia Bondarenko i Igor Kononov, a w powtórce banda "wciągnęła" Bartosza Szymurę. Zawodnicy postanowili zaliczyć wyniki, a zawody toczyły się dalej.

Emocji w podczas tego treningu punktowanego było jak na lekarstwo, a nieliczną grupę kibiców do braw zmuszali byli rybniczanie Adam Pawliczek i Michał Mitko, którzy od tego sezonu bronią barw opolskiego Kolejarza. Popularny "Paweł" rybnickiej publiczności przypomniał się ze swojej najlepszej strony już w pierwszym swoim starcie, kiedy to swoim firmowym atakiem przy bandzie objechał Daniela Ivanova. Takim samym atakiem w biegu 10. wyprzedził Szymurę. Pawliczek zawody zakończył z 8 oczkami na koncie będąc jednym z najlepszych uczestników tego sparingu. Jedno oczko temu sympatycznemu zawodnikowi odebrał defekt. W 11. gonitwie Pawliczek gonił Pysznego i gdy wydawało się, że minie linię mety na drugiej pozycji, jego defekt wykorzystał Kononov. - Jestem zadowolony ze swojego występu. Jedną maszynę mam przygotowaną znakomicie, nad drugą jeszcze pracuję - skomentował swój występ Pawliczek. - W ostatnim biegu pękł mi łańcuszek, który przy okazji uszkodził mi kilka innych części. Teraz trzeba się z tym uporać.

Z jak najlepszej strony rybnickim fanom pokazał się Mitko oraz owy nabytek Kolejarza Mariusz Franków. Ten ostatni miał niemrawy początek, ale z każdym kolejnym biegiem rozkręcał się na dobre. Włodarze opolskiego klubu z pewnością będą mieli duży pożytek z tego 32-latka.

Wśród gospodarzy największe zainteresowanie wzbudzali Ronnie Jamroży i Mariusz Węgrzyk. Krajowi liderzy Rekinów niezbyt dobrze zaprezentowali się w sparingu z Marmą Hadykówka Rzeszów i oczy fanów bacznie obserwowały tych riderów. Jamroży w czterech startach wywalczył 11 oczek, a po tym teście był zadowolony ze swojej jazdy. - W meczu z Rzeszowem kombinowałem i dzisiaj było widać efekty. Cieszy to, że potrafiłem pójść z ustawieniami sprzętu w dobrym kierunku, a nie jak z Rzeszowem w zupełnie odwrotnym. Jestem dobrej myśli - mówił Ronnie.

Co do postawy Węgrzyka pozostał pewien niedosyt. Popularny Super Mario co prawda wygrywał starty, ale na dystansie dał się objeżdżać. Z taką dyspozycją trudno będzie mu walczyć o ligowe punkty w Gdańsku czy Gnieźnie, ale wszyscy mają nadzieję w Rybniku, że liga rządzić będzie się innymi prawami, a Węgrzyk zacznie sezon podobnie do tego poprzedniego...

Kolejarz Opole:

1. Ilia Bondarenko (0,d,0,0) 0

2. Igor Kononov (3,3,2,2) 10

3. Adam Pawliczek (2,3,2,1) 8

4. Mariusz Franków (0,1,3,3) 7

5. Roman Iwanow (d,d,d,0) 0

6. Marcin Piekarski (0,1,1) 2

7. Michał Mitko (2,3,2) 7

8. Tomasz Wolniewicz - ns

RKM ROW Rybnik:

9. Mariusz Węgrzyk (2,1) 3

10. Bartosz Szymura (u,1,d) 1

11. Roman Chromik (3,2,3,3) 11

12. Danil Iwanow (1,d,2,1) 4

13. Ronnie Jamroży (3,2,3,3) 11

14. Mateusz Domański (1,2,0,1) 4

15. Łukasz Piecha (2) 2

16. Mariusz Konsek (0) 0

17. Sławomir Pyszny (3,2,1) 6

Bieg po biegu:

1. I.Kononov, M.Węgrzyk, I.Bondarenko, B.Szymura (u) 2:3

2. S.Pyszny, M.Mitko, M.Domański, M.Piekarski 4:2 (6:5)

3. R.Chromik, A.Pawliczek, D.Iwanow, M.Franków 4:2 (10:7)

4. R.Jamroży, M.Domański, M.Piekarski, R.Iwanow (d) 5:1 (15:8)

5. I.Kononov, R.Chromik, I.Bondarenko (d), D.Iwanow (d) 2:3 (17:11)

6. A.Pawliczek, R.Jamroży, M.Franków, M.Domański 2:4 (19:15)

7. M.Mitko, S.Pyszny, M.Węgrzyk, R.Iwanow (d) 3:3 (22:18)

8. R.Jamroży, I.Kononov, M.Domański, I.Bondarenko 4:2 (26:20)

9. M.Franków, A.Pawliczek, B.Szymura, M.Konsek 1:5 (27:25)

10. R.Chromik, D.Iwanow, M.Piekarski, R.Iwanow (d) 5:1 (32:26)

11. R.Jamroży, I.Kononov, A.Pawliczek, B.Szymura (d) 3:3 (35:29)

12. R.Chromik, M.Mitko, S.Pyszny, I.Bondarenko 4:2 (39:31)

13. M.Franków, Ł.Piecha, D.Iwanow, R.Iwanow 3:3 (42:34)

Sędziego nie było, czasów nie mierzono.

Źródło artykułu: