Dość nietypowo konferencja prasowa gorzowskiej Stali odbyła się dziś w tramwaju MZK. Celem spotkania z dziennikarzami było przedstawienie nowego pomysłu na promocje gorzowskiego klubu.
- Jest to pierwszy z naszych nowych pomysłów, dzięki którym chcemy promować klub i naszych sponsorów w pięknym mieście - Gorzowie Wielkopolskim. Został wybrany tramwaj, gdyż jest dobra forma reklamy, a będzie on jeździł cały rok, każdego dnia. Jest to pierwszy tramwaj, ale nie ostatni. Kolejny powinien się pojawić się już pod koniec kwietnia, a następny na początku maja - powiedział podczas konferencji prasowej specjalista ds. marketingu gorzowskiej Stali Michał Kugler.
- Zaczynałem jeździć tramwajem jako dziecko i myślę, że na starość będę także nim się poruszał, bo to bezpieczniejsze - zażartował prezes Stali Gorzów Władysław Komarnicki.
- Symbol tramwaju dla gorzowian jest oczywistą sprawą. Chciałbym z tego miejsca podziękować za ten pomysł. Stojący obok mnie Michał Kugler, który wcześniej pracował w Pogoni Szczecin, odpowiedzialny za marketing wniósł wiele świeżości do naszego klubu i jesteśmy bardzo zadowoleni z tych inicjatyw - dodał Komarnicki.
Co ciekawe pierwszy kurs odbył się z oznaczeniem "F" w miejscu, gdzie zawsze znajduje się numer linii, jednak rzecznik MZK podkreślał, że nie jest to zielonogórski tramwaj. - Literka F tramwaju to całkowity przypadek, to jest po prostu niemieckie oznaczenie nauki jazdy. To nie jest Falubaz, a po prostu nauka jazdy. To kolejna nasza akcja, w której promuje się jeden z gorzowskich klubów sportowych. To bardzo ciekawa inicjatywa i forma reklamy, która dociera do bardzo dużej grupy społeczeństwa. Tramwaje poruszają się po mieście średnio 16-18 godzin w ciągu doby, więc to dobra forma reklamy - powiedział rzecznik MZK Marcin Pejski.