Ocena siły KS Apatora Toruń według portalu WP SportoweFakty (skala 1-6).
***
OBCOKRAJOWCY
O Roberta Lamberta w Grodzie Kopernika wszyscy są spokojni. Indywidualny wicemistrz świata czyni regularne postępy i ma za sobą najlepszy sezon w życiu. Jednocześnie wciąż drzemią w nim spore rezerwy, tudzież przestrzeń do poprawy wyników. Nie tyle, ile w Grand Prix, co w PGE Ekstralidze. Tak czy siak, Brytyjczyk już zdążył wielokrotnie potwierdzić, że jest liderem na torze, który dodatkowo wywiązuje się z podobnej roli w parku maszyn. Świadczy o tym np. coraz lepsza znajomość języka polskiego. Nie jest to bez znaczenia.
Drugim straniero Apatora będzie Mikkel Michelsen. Za nim dość zwariowany sezon, bo jakże rozczarowujący w Polsce, a zarazem do czasu kontuzji udany w GP. Poprzestając jednak tylko na rewirze ekstraligowym, trudno wyobrazić sobie, by Duńczyk ponownie jeździł tak blado, jak w barwach częstochowskiego Włókniarza. Nie pomagały wewnątrz zespołowe napięcia, których w Toruniu raczej nie doświadczy. To zbyt dobry zawodnik, by jeździć bez wyrazu jak ostatnio.
Ocena 5.
POLSCY SENIORZY
W 2025 roku będą nimi Emil Sajfutdinow i Patryk Dudek. Mowa więc o gwiazdach ligi, które ostatnio solidarnie przekroczyły pułap średniej biegowej 2,000. Tak silną krajową dwójką pochwalić mogą się jeszcze tylko lubelski Motor czy wrocławska Sparta. O tyle ważna jest sytuacja, by takich Polaków mieć, że umożliwia to angaż zawodników zagranicznych na pozostałych seniorskich pozycjach. I Apator właśnie jesienią ten atut na rynku wykorzystał.
Ocena 6.
ZOBACZ WIDEO: Czy to powód słabszej formy Janowskiego? Zawodnik odpowiada
U24
Pewną zagadką będzie kondycja Michelsena mającego za sobą najpoważniejszą kontuzję w karierze, ale chyba jednak większym znak zapytania to postawa drugiego nowego nabytku torunian - Jana Kvecha. Czech, którego jednocześnie czeka drugi sezon startów w GP, wciąż zbiera doświadczenie z jazdy w PGE Ekstralidze, gdyż do tej pory uciułał na jej szczeblu zaledwie 20 meczów. Jeżeli Apator chce włączyć się mocno w walkę o mistrzostwo, od Kvecha trzeba oczekiwać poprawy w wynikach (w minionej kampanii wykręcił średnią biegową 1,220). 23-latek dostał poważną szansę, a że czeka go ostatni rok jazdy na pozycji U24, musi być świadomy tego, jakie wyzwanie przed nim stoi.
Ocena 3.
JUNIORZY
Nota podobna do tej sprzed roku, kiedy wiadomo było, że na początku duet utworzą Krzysztof Lewandowski i Mateusz Affelt. Po pewnym czasie partnerem tego pierwszego został natomiast Antoni Kawczyński. Ta sama para będzie w nowym sezonie odpowiadać za formację do lat 21. W minionym miała jedynie przebłyski jak np. w domowym spotkaniu z Włókniarzem Częstochowa (razem 12+3 punktów) czy w dwumeczu o brąz ze Stalą Gorzów (16+5).
Do poprawy niewątpliwie są za to wyjazdy. Tylko jedna trzecia całego dorobku tej formacji w kończącym się roku to rezultaty uzyskane poza Motoareną. Chcąc walczyć o złoty medal, młodzież musi więc wykonać krok w przód. Tyczy się to zarówno doświadczonego już Lewandowskiego, jak i Kawczyńskiego, któremu - co jest dobrym prognostykiem - od początku nie brakuje entuzjazmu i zadziorności. Wielce prawdopodobne, że nastąpi jednak moment, że cechy wolicjonalne trzeba będzie przekuć w dobre punkty na torze.
Ocena 2.