Przed trzema laty doszło do niespodzianki w ówczesnej 1. Lidze Żużlowej (obecnie Metalkas 2. Ekstraliga), bo za taką trzeba było uznać awans beniaminka, Cellfast Wilków Krosno, aż do finału play-off. W nim stoczyły one batalię z Arged Malesą Ostrów.
Pierwsze spotkanie odbyło się w Wielkopolsce i tak naprawdę niemalże rozstrzygnęło losy awansu do PGE Ekstraligi. Ostrowianie roznieśli bowiem krośnian 60:30. Po kilku dniach dokończyli dzieła w rewanżu, w którym spokojnie obronili przewagę (przegrali tylko 40:49). Tym samym Arged Malesa po raz pierwszy w XXI wieku awansowała do krajowej elity.
W 2021 jednym z filarów ostrowskiego zespołu był Patrick Hansen, który odjechał wówczas najlepszy, jak dotąd, sezon w lidze polskiej. Duńczyk w pierwszym meczu pokazał kunszt jazdy przede wszystkim w starciu z liderem Wilków - Andrzejem Lebiediewem. Do ich wyśmienitego pojedynku na dystansie doszło w wyścigu dziesiątym. Zawodnik gospodarzy po zaciętej batalii okazał się lepszy, rozpalając wypełniony po brzegi stadion w Ostrowie.
Jak wiadomo, w sierpniu ubiegłego roku Hansen na tym samym torze zanotował ciężki upadek i w konsekwencji doznał kontuzji kręgosłupa. Żużlowcowi groził paraliż, jednak po kilkunastu miesiącach katorżniczej rehabilitacji... powrócił na tor, startując z powodzeniem w kilku zawodach. Z kolei niedawno podpisał kontrakt z H.Skrzydlewska Orłem Łódź i w przyszłym sezonie postara się wywalczyć w tej drużynie miejsce w podstawowym składzie.
Zobacz pojedynek Hansena z Lebiediewem w finale play-off w 2021 roku w Ostrowie:
ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców